włodar - biały tanktop lyrics
[intro: włodar, chór]
yś, yś
kocie, zobacz, kto wrócił na gym
podnoszę sztangę, wyciskam na klatkę
czuję te przyrosty, codzienne podjazdy
czy jestem natural? słyszę spekulacje
zapraszam na testy, gotowość jest zawsze
[zwrotka 1: włodar]
po pierwsze, to się rozgrzej, bo z kontuzją nie poćwiczysz
mi też się czasem nie chce, wtedy robię biceps
zbijam piątkę z wariatem, którego co dzień widzę
ciężko zapierdala, nie zwala na genetykę
po drugie — to jest miska, sprawa oczywista
wartości odżywcze, proteiny, witaminka
wejdzie dzisiaj big pump, potem może bigmac
bo jestem normalny i jak chcę, to se go dziś dam
po trzecie, to klatka piersiowa
cały tydziеń czekam, żeby znowu ją spompować
śpię, jem, trеnuję, spuszczam się i tak od nowa
who’s the champ w kategorii natural? (włodar)
[refren: włodar]
yś, yś, biały tanktop się opina
wszędzie biały proch — to białko, nie kokaina
życzę ci mało kalorii w pysznych proteinach
niech to niesie się na drążkach, salkach oraz gym’ach
[zwrotka 2: włodar]
po czwarte, to zważkę miej, jak poruszasz barkiem
bo chciałeś szybko, fajnie, a robisz operację
pomału, powoli, trzy słowa — dyscyplina
chcesz pakę na przysiadzie, to, kotek, bądź cierpliwa
po szóste i po siódme — crossfit skończy się urazem
do dzisiaj czuję w plecach, choć nie poszedłem wcale
pozdro dla trójboistów i fighter’ów z ciężkiej
jeśli robić wagę, to dobijać ją mięsem
najważniejsze to 28, bo jest jeszcze sztanga
policzysz, poćwiczysz, to w końcu pęknie paczka
niby z bicka nie zajebiesz, to się zesraj do pudziana (wow)
[przejście: chór]
podnoszę sztangę, wyciskam na klatkę
czuję te przyrosty, codzienne podjazdy
czy jestem natural? słyszę spekulacje
zapraszam na testy, gotowość jest zawsze
[refren: włodar]
yś, yś, biały tanktop się opina
wszędzie biały proch — to białko, nie kokaina
życzę ci mało kalorii w pysznych proteinach
niech to niesie się na drążkach, salkach oraz gym’ach
yś, yś, biały tanktop się opina
wszędzie biały proch — to białko, nie kokaina
życzę ci mało kalorii w pysznych proteinach
niech to niesie się na drążkach, salkach oraz gym’ach
[outro: chór]
podnoszę sztangę, wyciskam na klatkę
czuję te przyrosty, codzienne podjazdy
czy jestem natural? słyszę spekulacje
zapraszam na testy, gotowość jest zawsze
Random Lyrics
- pryncegalaxy - chapter 666 lyrics
- lady sedessa - dubajska czekolada lyrics
- nykoo0 - risotto lyrics
- markandrewhouston, khylil & d'swagg - fell back lyrics
- selve - silver surfer lyrics
- ohtiamo - hunter lyrics
- inertia williams - baltimore club beat lyrics
- james cook - cheese steak dreams lyrics
- ashley breathe - my body don't mind lyrics
- sum 41 - my direction (demo) lyrics