azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wma – konkurencja lyrics

Loading...

[zwrotka 1, wma]
dwa sławy możesz do mnie mówić człowiek sztos
bo przez zwrotki moich rywali ucho sobie wyrwał #van gogh
f-ck off konkurencja jest dla mnie tylko jak #robert biedroń
no bo będą lepsi ode mnie ale kiedy on weźmie ślub z kobietą
benger alert chyba już wszystkich pokonałem
pytanie par courtoisie jak się masz koteczku ? #woody allen
mów mi alien dziwko, alien pr-niewski
bo moje skile punche i flow są, ale nie z tej ziemi
mam to we krwi, wersy jak lobo są niepokonane
ty z mlekiem matki wyssałeś #przejebane
ksiądz natanek przewiduje dla mnie egzorcyzmy
wiedz że coś się dzieje nie dał rady, nie jest aż tak silny
jestem wkurwiony jak nigdy, kiedy w rękach trzymam władzę
mam szeroki zasięg wudoemdoa, #straight outta podlasie
gdzie jest mój papier, bezrobotnym dam pracę
może w końcu ktoś wyczyści tą scenę z gówna w polskim rapie

[refren]
im większa konkurencja tym lepiej gram
im więcej hejtów na mnie tym lepiej gram
nie czuję żadnych barier pierdole je
bo w dłoniach trzymam cele które mają sens[x2]

[zwrotka 2, placo]
mówili mi, że nic nie zgarne, nic nie ugram w tej dziedzinie
od klawy pościerane linie papilarne, kiedy hejt za hejtem płynie
wróżyli mi już koniec nagle, się okazało że to w grze ich już nie ma
wracam po to by pokazać charakter i miejsce w szeregu każdego pozera
każdego rapera również, wysyłam w próźnie z takim sk!llem i hajpem wkurwę
mogę dać dwójkę, trójkę, dwójkę, trójkę # wilt chamberlain
bejbe wiem, że się jarasz – najs, no to do rzeczy, już dawaj hajs
no to do rzeczy już dawaj hajs, pokaż dwóch takich co gra jak placo x wma
dopiero wbijam i się nie zatrzymam, dajesz mi znaki, nie dla mnie jest stop
po to nagrywam, żebyś o mnie słyszał, dopiero wbijam #kashiwa reysol
i se biorę korone, bo mogę, i se robię na co mam ochotę
i nikogo przed sobą nie widzęęę, jak stevie wonder
w mieście mam monopol na rapy, szukają dziury w całym jak glory hole
schowaj te szmaty do szafy, żaden z was tak nie potrafi, aaaa boli co ?
technik ekonomista, pora na paradoksy, przekmiń
mimo zasad rynku, nadal nadal brak nam konkurencji



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...