a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wn (pol) - wspomnienia lyrics

[zwrotka 1: łozo]
pamiętam dzisiaj wolne style na koncercie

to niedawno przecież, a teraz tyle wspomnień
jeszcze nieraz o nim wspomnę, tyle dał, nie zapomnę
to nie tak miało być, czasu nie cofnę
serce biło mocniej, doceń to wszystko, bo blisko
wspomnienia, nagrywki, wspólne wieżobranie
lecz [?] przewidzi, że czas nagle stanie
zatrzymał się, lecz w pamięci go słychać
dziś czas tyk+tyka, ale jego liryka
biskupinczyka, zawsze optymizmu łuna
ile on dokonał? ilu ludzi słowem uratował?
wspominam, kiedy on na scenie stał
zupełnie zaskoczenie,
dał wiele, dał, ale nie chciał nic w zamianę
chwile przywołane, wspomnienia uwikłane
jak atrament nieoszlifowany diament wartości
spokojny dzieciak z multum miłości
pamiętam jak dziś, słowo i ja
nie zapomnę nigdy, nie zapomnę c.r.a

[refren: kasia]
wspomnienia przed oczami wracają
ile przyszłe innego znaczenia nabierają
te chwile wiatrem przeszłości się stają
szelest milsze dźwięki zlepiają
[zwrotka 2: mim]
pamiętam zawsze to samo słowo, nastawienie
na zawsze spokojny dzieciak, to jedno brzmienie
znów uderzenie wspomnień, wszystko powraca
podkreślenie chwil, to wiem + moment wzbogaca
to nie [?] niestety, droga nie tędy
poprawisz błędy, powiesz, którędy
bez zbędnych słów, treści w kilometrach znów spokojnie
pamiętam dobrze, optymizm na zawsze w nim tonie
masując skronie, oddech, kolejny koncert w planie
kolejne teksty, tym razem [?] nowe nagranie
na zawsze uśmiech, humor jest zbędny, pytanie
to ten sam wokal, wers, flow, miłość, kochanie
teraz się modlę o samodzielny oddech
kolejna noc znów spędza sen z powiek
to jest nie ten sam projekt, szykując się do ataku
pamiętam dobrze chwile, gdy on zawsze na luzaku
nie widzę braku wspomnień, o których nie zapomnę
wciąż myśli przytomnie, wierzę, że stoisz koło mnie
jeszcze chwil jest wiele, już na każdym koncercie

[refren: kasia]
wspomnienia przed oczami wracają
ile przyszłe innego znaczenia nabierają
te chwile wiatrem przeszłości się stają
szelest milsze dźwięki zlepiają
[zwrotka 3: cra]
sm+tne dni w przyszłości, teraz raj, małolata
dziś tam, daleko troski, [?] odpada
kolejna klapa, bo w grę wchodzą uczucia
na losie moim łapa, jakiegoś wyjścia
kiedyś nocne sp+cery z chłopakami te przecznice
które widzę teraz też, gdy wychodzę na ulicę
ale już nie to samo, dużo rzeczy, wspomnienia
alkohol, jubaya, teraz liryczne olśnienie
czas szybko się kończy jak w paczce papierosy
na mej drodze spotkam ludzi, co na starcie mówią dosyć
byle tych myśli nie spłoszyć, craszefski, masz pozycję
będą ciebie wyklinali tak jak świętą inkwizycję
mam tutaj propozycję, zmień trochę stylu bycia
zaczniemy więc od ciebie, najpierw zacznij od picia
to kwestia przeżycia, pamiętaj, skąd ożyje
głoś sobą prawdę, byś nie poszedł w zapomnienie

[refren: kasia]
wspomnienia przed oczami wracają
ile przyszłe innego znaczenia nabierają
te chwile wiatrem przeszłości się stają
szelest milsze dźwięki zlepiają
wspomnienia przed oczami wracają
ile przyszłe innego znaczenia nabierają
te chwile wiatrem przeszłości się stają
szelest milsze dźwięki zlepiają

- wn pol lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS