wnk rogal - hipokryzja (zastanawiasz się - "dlaczego") lyrics
[zwrotka 1]
nie pragnij ode mnie tego czego nie chciałbyś od siebie
szczerze mówiąc – słyszę więcej – hipokrytów w gęby jebie
moje życie to mój teren po którym tak pewny siebie
chodzę z fanatyczną agresją jakbym był bullterierem
szczając na tych co na glebie pozostawiają swój ślad
zbliżający mnie do krat – fałszywie zwących mnie brat
hycel jest obok lecz ja nie dam się złapać bo wiem
że stojąc na swojej ziemi może w chuja cmoknąć mnie
więc wszyscy pierdolcie się i dajcie mi święty spokój
nie zdajecie sobie sprawy że jesteście solą w oku?
wole mieć przy swoim boku ludzi których dobrze znam
nie chwalących się swą prawilnością – takich właśnie mam
i z nimi wdrożę swój plan – rozjebiemy wszystkich was
hipokrytyczni prostacy – własnie nadchodzi wasz czas
wanna plus siarkowy kwas – zapraszam kurwy na kąpiel
sądzisz że poskładasz nas? a ja szczerze w to wątpię
[refren]
zastanawiasz się dlaczego – odcinam się, nie odbieram
to proste – bo hipokryzja się wdziera
zastanawiasz się dlaczego nasza relacja umiera
twój podstęp – do tego dopuścił – więc siema
[zwrotka 2
“znowu rogal leci w chuja nie odbiera telefonu”
płacz jest darmowy – więc płaczcie – odbieram tylko od ziomów
bo pierdole pionów którzy dzwonią kiedy czegoś chcą
a kiedy nie chcesz niczego to gdzie jesteś “pseudo ziom” ?
mógłbym odebrać lecz ton mojego wokalu wnet
rozpierdolił by jak flow więc wszelkie rozmowy tnę
zapewne jak diler cię… nasza rozmowa jest zbędna
i jestem tego świadomy – a ty nie? więc zapamiętaj
nasza rozmowa to pętla zaciśnięta na twej szyi
a me argumenty są jak kopniak w taboret więc miły
jestem nie tracąc twej siły na zbędne wytłumaczenia
bo po prostu nie masz nic ciekawego do powiedzenia
i coś w kwestii wyjaśnienia – tylko głosu serca słucham
dałbym palec, wziąłbyś rękę i pewnie chciałbyś ją ruchać
ostoja wkurwienia tutaj gdy o hipokryzji myślę
chcesz pomyśleć o naszej relacji? wrzuć ten track w playlistę
[refren]
zastanawiasz się dlaczego – odcinam się, nie odbieram
to proste – bo hipokryzja się wdziera
zastanawiasz się dlaczego nasza relacja umiera
twój podstęp – do tego dopuścił – więc siema
zastanawiasz się czy nad swoją decyzją ubolewam
to proste – wyrzutów sumienia nie mam
zastanawiasz się czy mam jeszcze coś do powiedzenia
twój podstęp – wszystko wyjaśnił – więc siema…
Random Lyrics