a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wojsław - 21. gram lyrics

[zwrotka 1]
znowu te same oczy wbijam w to samo l-stro co wczoraj
tak samo zmęczone co dnia od ekranu monitora
ten sam błękit. i tylko głębia źrenicy
zdradza męki odcieniem czerni, gdy siedzę w ciszy
i krzyk nie przecina tutaj żadnych wieczorów
spokojnie przeżywam, kiedy nadchodzi znowu
wściekły potok chaotycznych emocji
by z prądem porwać plany ściętej głowy
wartości i wiara pozwalają mi wciąż stać
choć blisko mi i tak do nihilistycznych postaw
ja to ten, co ma życia plan
który tak pięknie kolejnej nocy trafia szlag
kiedy neurony się tu krztuszą w tej zalewie z kortyzolu
a tony wspomnień zabijają cały święty spokój
proszę usłysz to, póki się jeszcze tli ten blask
daj mi dłoń, a ocalisz mój dwudziesty pierwszy gram

[refren x2]
kiedy nadzieja ginie pod natłokiem czarnych myśli
nie ma niczego poza czasem i mnie boli świat
i nie chcę czuć już tego dłużej, coraz mniej mam duszy
więc ratuj mnie, póki mam ten dwudziesty pierwszy gram

[zwrotka 2]
a kiedy gasną emocje, wcale nie nastaje spokój
zostaje tylko pamięć i nie mogę zrobić kroku
wiem, że powrócą, niepokoi ta świadomość
i nie ma cię, i nie ma nic, i nie ma uciec dokąd
i nie widzę nic, tak jak wtedy po tamtych jointach
i boję się myśleć o tym, że mogę tutaj pozostać
nawijałem, że na ludzi nie mam chęci
sorry, kłamałem, to z samotności te lęki
tamte pustostany dzisiaj są wyburzone wszystkie
szukam ulgi w browarach wypijanych w towarzystwie
ale to działa tutaj na zbyt krótką metę
a rachunek zysków obarczony jest zbyt dużym błędem
i rano znów w gębę będę wbijał swoje ślepia
w tym samym l-strze, brudnym jak pierdolone serca
i z czasem gubię tu kolejne gramy duszy, tak
bez ciebie stracę ten dwudziesty pierwszy gram

- wojslaw lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS