wojtek szumański - ballada o cykach lyrics
jeden chciałby być żołnierzem, drugi chciałby być papieżem
jeden ładny, drugi brzydki, a ja kocham twoje cycki
gdybym nosił moro gacie albo żyłbym w celibacie to bym uciekł byłbym szybki aby zmacać twoje cycki
jeśli mógłbym wybrać pracę za dowolnie jaką płacę, chciałbym zostać masarzystą, robić masaż twoim cyckom
wymacałem już jednego, zaraz pora na drugiego, bo nie jestem tak okrutny, by ten drugi miałbyć sm+tny
i choć wiem, żety nie umiesz tak do końca mnie zrozumieć to ja nie mam cycków wcale więc mi użycz swoją parę
gdyby cycki mogły latać to bym chciał się za nie złapać i odlecieć gdzieś w obłoki z nimi, zwiedzać świat szeroki
one lepsze są od wódki bo czy wódka ma gdzieś sutki i fajniеjsze są od tego, co jest lеpsze od wszystkiego
gdybym stracił obie recę albo straciłbym, yyy no nie wiem coś więcej, mógłbym przy pomocy stóp macać cycki aż po grób!
Random Lyrics
- keyone & çağrı sinci - yerküre lyrics
- mizukidz - dando ré de gol lyrics
- yungskeleta - this will be the last time lyrics
- meiton - jizvy lyrics
- mac critter - all it lyrics
- soraqiuqiu - virusvirusvirus lyrics
- hopout shawn - hood n***a swag lyrics
- matay - caracóis lyrics
- l2m - better together - episode 3 lyrics
- ленинград (leningrad) - бомбила (bombed) lyrics