a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wredny ksiegowy - coś o dupach lyrics

elooo
stand up comedy rap
krul taktyczny nadchodzi małymi kroczkami, kurwa, jebany lipiput

[zwrotka 1]
jestem… lekko rozdarty
ale nie do zdarcia, gdy drę ryja
rozdaję karty, puszczam oczko
chcesz grać w grę, biatch?
jesteś dobrą partią nie każ mi czekać i w ogóle pytać czy mogę wejść
moje zamiary możesz wyczytać mi z twarzy #pokerface
mam dla ciebie propozycję
gwarantuję każdy kłopot zniknie
to to nic jest
chcę przerobić z tobą pro-pozycje
ale powoli, zrobię wszystko, co chcesz zanim to p-rno skręcę
nie mam pierścionka na palcu, więc daję ci wolną rękę
chcesz się rozerwać?
ok, zabiorę cię do parku, sp-cerek będzie bardzo szybki
rzucę cię na ławkę, zerwę szmaty i zerżnę – to dla mnie park rozrywki
haaa… było nice, mała
ale to koniec, nie będę cię zwodził #dwight howard
nie wchodzę z tobą na parkiet, mój 2step cię zwali z nóg
i tak zatańczysz jak ci zagram
albo ziom wystawi żebym wsadził #alleyoop
jesteś mvp, where p stands for p-ssay, trouble
zrobię ci konkurs wsadów. chcę tylko w tym meczu zrobić triple double

[refren]
mogę dać ci wszystko (x8 i jakieś kretynizmy w przerwach)

[zwrotka 2]
oboje lubimy dawać po kablach, jak widać to nas nastraja
nie odetniesz się ode mnie, węgorzy i wódy nawet jak zamkniesz się w klatce faradaya
widzisz, za to dla mnie to pełen spontan
niby coś iskrzy między nami, ale jak chcesz mnie uziemić, to muszę zerwać kontakt
byłaś sztos dupą, musiałem cię wyrwać
ale pękła butelka, dałaś mi tulipana na twarz i stałaś się chwastem – musiałem cię wyrwać
przelot niewąski jak chcesz żebyśmy się sobie po nockach śnili
u mnie przelotne związki, bo spójrz jak na związkach wyszła skłodowska-curie
tak to wygląda: naciągam gumę, strzelam i nara – same proce
ty jesteś bipolarna; czarne dnie, białe noce
oboje biegniemy na metę, a startujemy w innym biegu
pardon, nie przyciągnie mnie to ciebie nawet przeciwny biegun
w żyłach ciekły azot, wychowany na syberii. zimnokrwisty, się trzęsę z zimna #m.j.fox
ty stąpasz po cienkim lodzie, nie odbijesz się od dna choćbyś miała, kurwa, nie wiem, nike’i shox
zbliżysz się do moich jaj jesteś krok od tragedii
żadna ślepa miłość
chcę panny, na której mogę zawiesić oko #ragetii

[refren]

[bridge]
ty masz z miłością pod górkę #broadbackmountain
ja – benny hill (x4)
piękna, wyrwę ci jabłko adama, ale to nie raj, skądże
wyrwę ci nogi z dupy, kurwo jak będziesz chciała zajść w ciążę (x4)

[zwrotka 3]
wpadam pannom w oko, wchodzę przez czaszkę
bo mam w sobie to coś #chestbuster
nie muszę ich kołować na płytach #samoloty
dla mnie co noc łatwa c-p-, a ty leć na odloty
wyrwałeś jakąś pannę?
pfff, pewnie grubą na farcie
na jakim świecie ty żyjesz?
jesteś pedałem – siedzisz z bruno na marsie
możesz dbać o swoje słońce, ja jestem łajzą w chuj
biorę klapki, ręczniczek, przeciwsłoneczne oksy, sunblock i moje sailormoon
możesz bronić swojej kłody #luna
ja przebieram w dupkach dalej
zresztą bliżej mi do księżyca, niż słońca, sk-maj
jak patrzę na układ planet
nie wiem czy to metaamfetamina, że ten świat jest skuty lodem, chyba czaisz
pośród samych h0m- sapiens sapiens, jestem hetereo neandertalis
dla mnie? w sumie spoko
ale czasem myślę, że to trochę lipa
jak mój wyryw to coś w stylu ‘ty dać mi twoja c-p-‘
nie chce ci dać ta, ani-ta? nic, lipka?
wszystko się może zdarzyć
dziewczyno, odbiłaś pałeczkę, umyj zęby zanim przyjdą starzy

[bridge]

[refren]

tylko mi się, kurwa, nie chce

- wredny ksiegowy lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS