wrocławska zajafka liryczna - za plecami lyrics
[zwrotka 1: 2to]
tak, to ja + dwulicowy pierdolony skurwiel
zakłamany złodziej, wandal, ja jestem tym bóstwem
pozer pierdolony traktuje panny jak bilet
bierze amfa i thc zamiast [?]
pierdolony brudas, co latami się nie myje
wiesz, cwany kutas, co wyrywa panny se w 3 dni
i je rucha tygodniami, aż braknie mu sił
taki jest, mam hiv+a i choroby weneryczne
biorę psychotropy na moje stany psychiczne
nie umiem rymować, na muzyce się w ogóle nie znam
moja przyszłość jest pewna, pozostaje bez szans
moja dziewczyna się mną w ogóle nie interesuje
jestem sam, niеstety, w składzie, bo nikt ze mną niе rymuje
moja matka i dziewczyna puszcza się na dworcu głównym
wiesz, ojciec na dworcu zaczepia ciągle męskie kurwy
na moje koncerty ludzie sobie nie przychodzą
tak w ogóle to na co dzień słucham disco polo
kapuję na policję, że jarają przed szkołą zioło
na co dzień to ja nocuję tylko na śmietniku
w tym klubie, co gram, to przynoszę tylko wstydu
wiesz, całą prawdę, ziomuś, to masz zawartą w tych wersach
uwierzysz w to czy nie, to niestety, jest twa kwestia
[refren: 2to]
obróć się do tyłu, jeśli lubisz słuchać bajek
teraz widzisz jak przez ludzi innych człowiek cię poznaje
obróć się do tyłu, jeśli lubisz słuchać bajek
teraz widzisz jak przez ludzi innych człowiek cię poznaje
[zwrotka 2: mei]
wiesz, jak jest, myśli za mnie moja muszla
dla mnie bez znaczenia wojtek, zenek czy też gustaw
wciąż mam pełne usta, bo taki ze mnie pustak
że się tu na każdym kroku puszczam
wiesz, nie mam w domu l+stra
i nie wiem jak parszywa jest ta moja buźka
by dorobić czasem, bywam na a4
obciągam tam laski za dych cztery
a gdy się rucham, to nie czuję już, że w środku jest p+n+s
bo ma cipka rozwalona jest na świata stron cztery
uwierzysz, że ze mnie jest taki ewenement
jakimi chorobami zaraził mnie już pele
mam piłę, tyfus, skrofuły i hiv+a
i mam to wszystko, o co tylko mnie zapytasz
a co więcej, totalne jestem beztalencie
nie umiem też rapować
więc na fejmie innych muszę się lansować
diss sobie nagrałam, bo takiego miałam focha
a tak naprawdę ja od zawsze pele kocham
tak przez pelsona zostałam porzucona
po tylu latach związku zostałam całkiem sama
teraz jestem po prostu sfrustrowana
więc będę go oczerniać i będę o nim kłamać
każdy dobrze wie jak wygląda ma kariera
znam smak spermy każdego już rapera
a każdą przetargową jest moja dupa
już taka rozjebana wciąż ktoś mnie stuka
po koncertach na backstage’u ja leżę najebana
nieraz nawet w pięciu ruchają mnie do rana
z resztą co ja będę mówić, sam najlepiej wiesz jak jest
lubię dowiadywać się, co ja robię, jak i gdzie
[refren: mei]
obróć się do tyłu, jeśli lubisz słuchać bajek
teraz widzisz jak przez ludzi innych człowiek cię poznaje
obróć się do tyłu, jeśli lubisz słuchać bajek
teraz widzisz jak przez ludzi innych człowiek cię poznaje
[zwrotka 3: 2to]
co, kurwa, przeszkadzają ci te moje zajawki
spluniesz prosto w twarz, dostarczy ci to satysfakcji
pierdolenie głupot w tych postach anonimowo
boisz się pokazać twarz, bo wszyscy w koło stoją
nawet mi się często nie chce czytać takich głupot
że to moja matka, że moja dziewczyna suką
teraz w necie się znaleźli o wielcy znawcy
tacy, co nigdy w życiu nie mieli tej zajawki
co, boisz się, chuju, że tworzy się konkurencja?
mogę teraz śmiało powiedzieć otwarcie
że możecie robić ze wszystkiego swe sensacje
wiecie, dlaczego, bo jebie mnie to zdanie wszystkich
będę napierdalał, jebiąc uznanie krytyki
jak ja będę sobie chciał, to nagram pod komercję
napierdalaj na forum o mnie swoje pretensje
gadaj i gadaj, i gadaj, aż śliny zabraknie
z takim podejściem do życia szybko ty upadniesz
bardziej od muzyki cię obchodzi co innego
co, że mam dziurę w spodniach, czy butach, ej, dlaczego
będę sobie popierdalał w jakim chcę ubraniu
słuchać mam debila + takiego nie mam zamiaru
co polewka słucham, jak się polewacie
emocje chwytają, gdy wysyłam swe nagranie
napierdalaj dalej i tak ja nie zaprzestanę
[zwrotka 4: ewer & 2to]
ściągnij maskę, a zobaczysz całą prawdę
popatrz najpierw na siebie, potem miej rację [?]
dalej śmiej się, pokaż, jaka jesteś [?]
wszyscy jesteście tak śmieszni jak kawały o blondynka
dalej mów, powiedz im, jaki jestem
za twoją ułomę składam ci kondolencje
wiesz, że wiesz najlepiej, mówisz o mnie całą prawdę
tylko, że sfantazjowaną tak jak wszystkie baśnie
na setę kłamstw ja mam bardzo dobrą radę
i na to wszystko pokazuję swój środkowy palec
gadaj o tym więcej, ja wbijam w to wszystko
wiesz, kim dla mnie jesteś, jesteś głupią dziwką
[refren: 2to & mei]
obróć się do tyłu, jeśli lubisz słuchać bajek
teraz widzisz jak przez ludzi innych człowiek cię poznaje
obróć się do tyłu, jeśli lubisz słuchać bajek
teraz widzisz jak przez ludzi innych człowiek cię poznaje
obróć się do tyłu, jeśli lubisz słuchać bajek
teraz widzisz jak przez ludzi innych człowiek cię poznaje
obróć się do tyłu, jeśli lubisz słuchać bajek
teraz widzisz jak przez ludzi innych człowiek cię poznaje
Random Lyrics
- mc meno japinha, dj menezes & dj duh 011 - pula em cima do trenó 2 lyrics
- harihara suthane saranam - mahesh mahadev lyrics
- ethxrxxl - godzilla lyrics
- peter - 夢想中的愛情 lyrics
- harriet abrams - birks of aberfeldy lyrics
- steve's basement - to fall lyrics
- hella savage - wide open lyrics
- vraell - rib:cage lyrics
- xerniki - god'em lyrics
- ssj daki - shell lyrics