wszedziezuber - esc lyrics
esc, kończymy to, już kurwa mamy dość
[zwrotka]
zapnij pasy marek, dochodzi 4 nad ranem
parę tracków na projekt zaraz będzie nagrane
dary losu, kiedy nie sposób nie cieszyć się tym
te parę osób, dla nich salut i te wersy
żadne spanie, przecież trzyma nas wena
kofeina jest tu zbędna, tutaj moc jest z podziemia
kolejny cel trzeba zrealizować szybciej
jak skończyliśmy epkę to zaczynamy mixtape
czas już chyba wypierdalać, serio
sterta butelek i kartek pieprzy się tutaj przede mną
jestem wyprany z kolorów, jakby skończył się perwooll
choć powoli już świta – my zostajemy wewnątrz
dzięki za odsłuch, to było tak po prostu
bez jebania policji i bez palenia mostów
cóż, zero przewózki nie jak połowa w tym mieście
z naszej strony chyba wszystko, my naciskamy esc
Random Lyrics
- jules - boca lyrics
- alex rami - viben lyrics
- chino xl - eight beginnings lyrics
- burning caravan - ciudad faro lyrics
- jasmine kelly - island lyrics
- andrew duhon - just another beautiful girl lyrics
- david byrne - psychedelic afternoon lyrics
- fard - gottes werk & teufels beitrag lyrics
- juvenile - welcome 2 tha nolia lyrics
- de saloon - te lyrics