wuem enceha - szanuj to, co kochasz lyrics
[wejście: wuem enceha]
właśnie tak, właśnie tak, ej, ej
chora psychika, enceha
[zwrotka 1: wuem enceha]
wychowany w tym kraju, pseudodemokratycznym
co dzień dostaję szału, prawie nikt nie robi nic z tym
walka w imię ojczyzny do ostatniej kropli krwi
przyjdą, mordo, lepsze dni czyń to wierze w to serd+ch+m
nie urodziłem się po nic, nie, rozwijam duszę
u góry masa nicponi, ja nie wiem ja nic nie muszę
tak mówi co drugi wariat czy to stale na patencie
lewaczyna + wielki magnat, daj mu palec, weźmie rękę
taka prawda dupa pęknie tęczę zasłoni burzowa chmura
pierdolnie deszczem i zmyje się ta struktura
biało+czerwona łuna przykryje wierzchołki bloków
ja do walki akurat jestem w stu procеntach gotów
ty mordeczko nie dopuść, by dzieci wiеlkiej polski
wyrzekły się po roku narodowej tożsamości
tradycji i wartości, czyli tego co ważne
bądź dumny + jesteś z polski, bądź dumny + jesteś polakiem
[refren: wuem enceha]
a ty szanuj to co kochasz i bądź mordo z tego dumny
twoją ojczyzną polska jak moją tu aż do trumny
rodaku chociaż kurwy chcą nam uprzykrzyć życie
to nie słuchaj tych durni, słuchaj prawdy na bicie
a ty szanuj to co kochasz i bądź mordo z tego dumny
twoją ojczyzną polska jak moją tu aż do trumny
rodaku chociaż kurwy chcą nam uprzykrzyć życie
to nie słuchaj tych durni, słuchaj prawdy na bicie
[zwrotka 2: marcinek 3z]
szanuj to co kochasz, to co niemiec kiedyś zapluł
jak polski podmuch wiatru zasypał szlak wermachtu
szanuj nasz sztandar więcej warty niż berło
co nie wyląduje w śmieciach jak chorągiew po euro
szanuj tą ojczyznę niezawisłą od stuleci
dbaj o nasz dom, w nim zamieszkają nasze dzieci
szanuj rzeki i w sercu miej tą ziemię
te wartości przenoszone z pokolenia na pokolenie
zanim pogodne życie, zakończysz wyścig
spłata własnych czterech ścian kredyt lat trzydzieści
nim się ziści, a twa ścieżka przestanie być grząska
będziesz musiał już szykować kwaterę na powązkach
to polska + fragment ryzykownej gry
kto lewaków pogodni, zdrajców zgładzi jak nie my
za ich wolność tak wielu ginęło
dokończmy ich dzieło, wierni polskim ideą
[refren: wuem enceha]
a ty szanuj to co kochasz i bądź mordo z tego dumny
twoją ojczyzną polska jak moją tu aż do trumny
rodaku chociaż kurwy chcą nam uprzykrzyć życie
to nie słuchaj tych durni, słuchaj prawdy na bicie
a ty szanuj to co kochasz i bądź mordo z tego dumny
twoją ojczyzną polska jak moją tu aż do trumny
rodaku chociaż kurwy chcą nam uprzykrzyć życie
to nie słuchaj tych durni, słuchaj prawdy na bicie
[zwrotka 3: wuem enceha]
a ja nie zawierzam kłamstwom i nie jestem medialny
mam swą odpowiedzialność czytaj + głoszenie prawdy
nie dla mnie festiwale, nie dla mnie ten karnawał
mówię “nie” takiej zabawie stronię od wódy i ćpania
sport, zdrowie, człowieku i nacjonalizm
liczy się co masz w głowie i w sercu odpór paraliż
my niszczymy socjalizm jak i ruchy pacyfistów
każdy kto dziennie plugawi zanurzy się w wodach z styksu
to jest tradycja pokoleń
reprezentuje prawą stronę po deski grobu
życie w swe ręce biorę, losu nie powierzam komuś
w godle orzeł w koronie, witam serdecznie w domu
ja zaufałem bogu wiara jest moją siłą
niech walka stanowi ogół, krucjata, niewierni zginą
co dzień myślę o polsce i o wszystkich problemach
z wiarą, że je rozwiąże żyję w dnie i to doceniam
Random Lyrics
- trịnh thiên ân - cafe đắng hơn rồi em lyrics
- ayce comet - b side lyrics
- bigfilthydad - shart freestyle lyrics
- goatbob - ruler of the milky way lyrics
- depressed morgz - jay gatsby vs tom rap battle lyrics
- dean dee - without you lyrics
- shimmi - európsky boy lyrics
- judah & the lion - landslide lyrics
- eddie holman - somehow you make me feel lyrics
- silent drive - the impossible dream lyrics