azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wwo - moda lyrics

Loading...

[refren: sokół] (x2)
elo, elo. nieświadomi się śmieją
z dnia na dzień ich szanse maleją
z dnia na dzień ja powracam na rejon z nadzieją
że moda nie ogłupi wszystkich

[zwrotka 1: jędker/sokół]
[j] sztuka odchamia, moda omamia
dźwignią reklama. mózgu prania
sposoby i wszystkich ogarnia nowa mania hip-hopowej mody
czy stary czy młody
kolejna kalkomania tego co gdzie indziej modne
życie skromne i godne
wybieram nie techno trans
popieram tych co mają dystans
nie zważają na przeszkody
jak widzę billboardy
na nich uśmiechnięte mordy w pięknym świecie
rzeczywistość koloryzowana, sami wiecie
im przysłania…
na pewno nie spocznę, nie dam z mej muzyki robić reklam w stylu proszków do prania
czy innego gówna
jak polska droga nigdy nie będzie równa
bardzo trudna sztuka przetrwania
[s] dobrych koncertów grania
[j] długotrwałych przygotowań
[s] cierpliwości, [j] lojalności
[s] pozytywnych zachowań. [j] moda, koniunktura, wieczny pościg

[refren: sokół]
elo, elo. nieświadomi się śmieją
z dnia na dzień ich szanse maleją
z dnia na dzień ja powracam na rejon z nadzieją
że moda nie ogłupi wszystkich

[zwrotka 2: sokół/jędker]
[s] elo, elo nieświadomi się śmieją jak ty
czego pederasto szczerzysz te kły?
przewrotny jak chorągiew na wietrze – moda to ten wiatr
pełna nieświadomość, [j] że coś jest nie tak
[s] kto nie dokonuje wyboru, ten jest martwy
czy chociaż raz zastanawiałeś się nad tym?
twoje wesele, to będzie koktajl party
bo taki sposób jest ostatnio popularny
z internetu opowiadasz modne żarty
dzięki temu jesteś fajny, a przede wszystkim łatwy
w zrozumieniu w swoim otoczeniu dla tych co jak charty
biegną za modą. ile jest warty ten styl razem z tobą
i całą twą załogą? “stary spoko”
pierdolone powiedzonka modne
miedzy prawdą a bogiem, w globalizacji dobie
mimowolnie każdy człowiek uczestniczy w tym, uświadom to sobie, sobie
samy mamy kilka par jeansowych spodni
sportowe buty, czy to oznacza, ze jesteśmy kurwa modni?
[j] odbij! [s] nie daj się zakręcić w druga stronę, bo żaden z chłopaków
nie zarzuci chodaków
jak doktor lubicz. kimałeś? najwyższy czas by się obudzić. taka moda
by nie wierzyć w boga, tylko w metki i loga
przyciąga blask kolorowych opakowań
szkoda mi tych wszystkich ludzi i ich rozczarowań
nie tędy droga, czeka ich ostry skręt
wkurwia mnie ten trend
a ty weź zmień image, bo wyliczyli że się sprzedasz

[refren: sokół] (x2)
elo, elo. nieświadomi się śmieją
z dnia na dzień ich szanse maleją
z dnia na dzień ja powracam na rejon z nadzieją
że moda nie ogłupi wszystkich



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...