wzr - nikt lyrics
1
pisałem sam więc słowa mogą się różnić
nie wierzy we mnie nikt, lepiej żebym znikł
tak jak copperfield ciągle ta sama winda bez lin (ehe)
nie wierzy we mnie nikt, lepiej żebym znikł
tak jak copperfield ciągle ta sama winda bez lin (ehe)
ref
nie wierzy we mnie nikt, lepiej żebym znikł
tak jak copperfield ciągle ta sama winda bez lin (ehe)
nie wierzy we mnie nikt, chce jebnąć drzwiami i wyjść
ale nie mam gdzie iść i nie czuje już nic (ehe)
nie wierzy we mnie nikt, lepiej żebym znikł
tak jak copperfield ciągle ta sama winda bez lin (ehe)
nie wierzy we mnie nikt, chce jebnąć drzwiami i wyjść
ale nie mam gdzie iść i nie czuje już nic (ehe)
2
planuje uciec, coś mi pierdolą zwykli ludzie
mam to w dupie staram się żyć na luzie a nie w trudzie
co byś nie zrobił huj ci w buzie
jestem podcinany każdym ruchem mam martwą dusze
miałem sukę teraz spać mi nie pozwala
byłem w szkole to se wymyśliłem alarm
było kolorowe życie teraz szaro jest od rana
nikt nie potrafi pomóc już możecie wypierdalać
3
kiepskie bestie mają kiepskie kwestie jeszcze we mgle
na rezerwie jadę sobie podciąć żyły dobić serce
lepsze wiersze piszą lepsze lepsze ciągle w błędzie
myślą aparaty, że każdy chce z nimi zdjęcie co tam
błędne koło mówi, że się nie zataczasz
depresji nie masz, bo tak ci mówiła mama
ona sama na to cierpi, a szkoda gadać
ref
nie wierzy we mnie nikt, lepiej żebym znikł
tak jak copperfield ciągle ta sama winda bez lin (ehe)
nie wierzy we mnie nikt, chce jebnąć drzwiami i wyjść
ale nie mam gdzie iść i nie czuje już nic (ehe)
nie wierzy we mnie nikt, lepiej żebym znikł
tak jak copperfield ciągle ta sama winda bez lin (ehe)
nie wierzy we mnie nikt, chce jebnąć drzwiami i wyjść
ale nie mam gdzie iść i nie czuje już nic (ehe)
4
ile będę zbierał szkła jeszcze
ile to będzie trwać życie we mgle
niech się zatrzyma czas a potem serce
zanim odbijesz się od dna żeby wbić się głębiej
mama chciałem tylko robić coś dla siebie
teraz nie wiem jak by było lepiej, jak by było lepiej
przerosło mnie to, ale zdobyte levele pokazują czy zrobiłem
wiele nie chodzi o szelest (ehe)
zobacz jak się żegnam z pechem żeby poczuć ten luz
nigdy nie byłem raperem, nigdy nie będę i chuj
pracowałem na tą wiarę, żebyś mógł usłyszeć wzór
mam zaburzenia jakby śnieżył obraz
każdej nocy latam sam gdy budzi parasomnia
i miewam różne stany ale w takim chce pozostać
czuję się uwiązany jakbym podpisał cyrograf
ref
nie wierzy we mnie nikt, lepiej żebym znikł
tak jak copperfield ciągle ta sama winda bez lin (ehe)
nie wierzy we mnie nikt, chce jebnąć drzwiami i wyjść
ale nie mam gdzie iść i nie czuje już nic
nie wierzy we mnie nikt, lepiej żebym znikł
tak jak copperfield ciągle ta sama winda bez lin (ehe)
nie wierzy we mnie nikt, chce jebnąć drzwiami i wyjść
ale nie mam gdzie iść i nie czuje już nic
Random Lyrics
- luckatricks - miliony myśli lyrics
- dopamine - call to arms lyrics
- smoke (american band) - freak lyrics
- esanima - bang bang lyrics
- valentina lupi - l'essenziale lyrics
- ro kapone - grown lyrics
- wode - cloaked in ruin lyrics
- lildyl - black rose lyrics
- david allan coe - i'll never regret loving you lyrics
- boogie boys - rappin' aint no thing lyrics