xkrzy - dyrektywy lyrics
hej krzysiek, co słychać?
a moment idealny
zdenerwowany jestem, czuję się arealny
wytworzyłem wizję, wytworzyłem iluzję
jak mnie widzą inni, do bogactwa aluzję
nie rozumiesz, nie rozumiesz?
może ci pomogę, metaforą przedstawię ci najlepiej tak jak mogę
zagrałem w takim filmie, gdzie sława to był przewodnik, gdzie aktor żył w raju, (w realu lądował na chodnik)
limuzyny, laski, biżuteria i zabiegi
jednak z dnia na dzień, na filmie rosły przebiegi
lecz w pewnym momencie film został nagrany
a aktor do domu wrócił bardzo roztrzepany
bo te dyrektywy wytworzą deprеsję
bo te dyrektywy sprawiają agresję
bo tе dyrektywy wytworzą dygresję
bo te dyrektywy zmieniają percepcję
czy mnie docenisz gdy w przeszłość tam zejdziesz, sam nie wiem kim jestem i czy tutaj będziesz
czy śmiałbyś się na wątku pediatrii, choć już krążę w koło tej psychoterapii
jako że bez sławy jeszcze, bo to pierwszy film
zanim sie oswoił nie minęło parę chwil
a dom już jest bez szczęścia, dom już bez radości
film wytworzył wizję życia w wiarygodności
jak tu teraz wrócić do czasów gdzie w swoim domu
radość sprawiało czytanie, wnet jednego tomu
teraz się wręcz tęskni, błaga, żąda tego życia
ale przetrwać trzeba w trybie domu własnego bycia
minęło parę miesięcy, teraz trochę jest spokojniej
ale nagle znowu proszą, a film jest kręcony wolniej
więcej czasu nagrań, coś w stylu gorączki złota
chęci niesamowite, ale mózg myślami miota
bo te dyrektywy wytworzą depresję
bo te dyrektywy sprawiają agresję
bo te dyrektywy wytworzą dygresję
bo te dyrektywy zmieniają percepcję
czy mnie docenisz gdy w przeszłość tam zejdziesz, sam nie wiem kim jestem i czy tutaj będziesz
czy śmiałbyś się na wątku pediatrii, choć już krążę w koło tej psychoterapii
bo te dyrektywy wytworzą depresję
bo te dyrektywy sprawiają agresję
bo te dyrektywy wytworzą dygresję
bo te dyrektywy zmieniają percepcję
czy mnie docenisz gdy w przeszłość tam zejdziesz, sam nie wiem kim jestem i czy tutaj będziesz
czy śmiałbyś się na wątku pediatrii, choć już krążę w koło tej psychoterapii
sam się zabijasz od środka, skoro lubisz tu gdzie jesteś
zostań tu i ciesz się tym gdzie jesteś i gdzie będziesz
ale nagle widzowie tutaj znowu wołają, pragną zobaczyć cię w akcji i czekają
jak zostanę to nikt mnie nie zauważy, zapomni, nikt się zbliżyć także nie odważy
krąg miłości ile ze mną wytrwa w miejscu
kiedy stres cierpienia będzie leżał na sercu
co zrobić by być w stanie być pewien
że zostaną, wiem co powiesz, “ja też nie wiem’
niewiadoma w życiu to po prostu stres jest
sprawdza cię bez przerwy a życie jak test jest
przed egzaminem każdy się stresuje
przed egzaminem też błędy wnioskuje
po egzaminie możesz wyjść z uśmiechem
a po życiu skończysz leżąc otoczony śmiechem
(ha ha ha)
że uwierzyłeś w wizję perspektywy
kierowany pomocą mrocznej dyrektywy
napisanej przez siebie całkiem nieświadomie
idąc jednak jej ścieżką w pełni świadomie
że uwierzyłeś w wizję perspektywy
kierowany pomocą mrocznej dyrektywy
napisanej przez siebie całkiem nieświadomie
idąc jednak jej ścieżką w pełni świadomie
Random Lyrics
- johnny oak - break me down lyrics
- sofaygo - xuro lyrics
- vinnthewave - how i move lyrics
- tommy cash - nalik lyrics
- planet - champion lyrics
- lost tapes of the 27 club - the roads are alive lyrics
- miquiel banks - woman lyrics
- tovaritch - cobetckий lyrics
- guttene - singel og sand lyrics
- reyes peralta - emoji lyrics