azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

xkrzy - krzysiek lyrics

Loading...

pora to rozpocząć, pora na wyjaśnienia
o co chodzi z całym cyrkiem i czy dla was to coś zmienia
chodzi o moje walki, toczone z własnym sobą, chodzi o moje walki toczące się tuż za tobą

wszystko to co trzymam, wszystko to co mówię, wszystko czego się pozbywam powoduje że to lubię
to wyniszcza wnętrza, to wyniszcza wiarę, w zmianę czegokolwiek i zaniża własną miarę

start!

już wróciłeś? jak dzień w szkole ci minął?
wiesz co, było dobrze bo dziś nikt w szkole nie zginął
a opowiesz coś więcej?
muszę iść odpocząć, jestem śpiący jakbym nie spał a naukę trzeba rozpocząć

znowu się zaczyna, interpretacja wiersza, wielka +n+liza, która ściska nas za serca
i to jest ten moment, gdy mrok nadciąga, gdy zdaje sobie sprawę że to same zło przyciąga

uświadamiasz sobie, że to takie jest życie, nie da się być w piekle non stop panem na szczycie
krzychu! tak?? co się znowu stało??? znowu odpłynąłeś, a krzyczenie nic nie dało

mam już tego dosyć, dosyć mam tej męki, skrywania wszystkiego w sobie aż zjedzą mnie własne lęki
przestań znowu, znowu masz ten stan, kiedy chcesz się wśród wykazać jako enefa fan

wiesz po co to pisze?? po co to powstaje??? nikt moich myśli nie bierze nigdy na poważnie!!!
wiesz po co to robię, wiesz po co znowu płacze???
bo cierpię dziś nadzwyczaj wiesz gdy na ciebie patrze
wiesz dobrze co mnie trapi, nie wiesz co mnie trapi??? jednak mnie nie słuchasz jednak nie to samo api
znowu jest to samo, ten też ma problemy, każdy ma problemy ale każdy z innej sfery, e

ból mnie non stop zwija, w głowie adrenalina, myśli ściska każda myśl to dopiero rozkmina
gdyby to była wypowiedź, wypisana prosto z twarzy, nie doceniłbyś niczego, a serce mnie przez to parzy

po to jest tu podkład, po to są emocje, żebyś przyjął trochę bólu, zrozumiał dewocję
a co ci ofiaruje? ofiaruje ci część wiedzy, przyjmij ją w ofierze za me popełnione błędy

znowu to samo, znowu ta odmiana, która zmienia cel po którym następuje zmiana
znowu pustka w świetle, znowu brak inspiracji, tryb natręctw myślowych powraca bez integracji

teraz się muszę skupić, teraz muszę się postarać, aby zrobić coś co zmieni świat a złe czyny ukarać
wiesz jak to jest?? ja tu siedzę w ciemności, pisze takie teksty bo mam takie skłonności

znasz dobrze mój cel, ale czy na pewno, wiesz po co je pisze czy trafiłeś w samo sedno??
nie! wiesz dlaczego, bo o tym nie myślałeś, słuchasz tekstu w głowie sobie coś po wymyślałeś

nie pytałeś nigdy, o znaczenie wypowiedzi, nie pytałeś nigdy co w mej głowie teraz siedzi
boisz się zadawać pytań? wiesz co cię teraz dręczy, słuchasz tego tekstu myśląc, że za mnie poręczy

taki życia tok, trzeba móc wytężyć wzrok, strach zrobić krok bo za krokiem czeka mrok
taki mrok, niczym ogromny skok, zmienia punkt widzenia z roku na rok

nikt nic nie docenił, nikt nic nie odsłuchał, każdy tylko mówi zdania żebym się go posłuchał
nie chcą wyjaśnienia, podobno rozumieją?! niby rozumieją a z piosenki się wciąż śmieją
wszystko co mnie trapi, wszystko co mnie psuje, w tym samym momencie z dnia na dzień z dna mnie ratuje, a
wszystko co mnie trapi, wszystko co mnie psuje, w tym samym momencie z dnia na dzień z dna mnie ratuje



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...