xscvridvs - downside up lyrics
(ah)
no witam! co tam u was słychać?
u mnie nic ciekawego, czas muszę zapychać
chociaż poczekaj, jednak coś się dzieje
co to za paradoks? ja nie rozumiem, nie wiem
jak to możliwe, przecież unikam ludzi
a wciąż słyszę głosy, to już mi się nudzi
wiem + jestem dziwny, wiem + się zmieniłem
stary ja nie żyje, a obecny ja gnije
zamknij mordę, w chuju mam twoją opinię
nie chcę słuchać pierdolenia, nie zmienię się, to nie minie
wyjebane mam na wszystko, to niszczy od środka
mam pomysł: pętlę założę i stołek kopnę
wszyscy, co mnie znali, zapomną o mnie
nie chcę tego życia, jest bezużyteczne, skończ je
boże, ja wiem, nasze drogi rozeszły się trochę
ale weź daj mój żywot komuś, kto użyje go dobrze
tak właściwie to nie ma znaczenia, każdy byłby lepszy
jestem nikim, choć czasem wydaje się, że nie jest źle
może ma to jakiś sens, może ze sobą lubię się
ale nie. cały czas, robię rzeczy, które zabijają mnie
(ten chuj) nie rozumie mnie, rozsądkowi mówię nie
on ciągle składa wobec mnie pomówienie
modlitwy też nie odmówię, męczy mnie już mówienie
dlatego ani z tym, ani z tamtym nie pomówię (ah)
witam w moim świecie, zapalamy świece
pełno tu nagrobków, lecz pusto w nich, wiecie
śmierć to tylko przejście, umarli wstają
nie zliczę, ile wersji mnie tu powstało
jest ciemno i pusto, lecz zmienia się przecież
kiedyś bywało wesoło tak, jak na fecie
lecz od zawsze sztormy i mgła przybywały
aż w końcu objęły planetę na stałe
mrok, smog, brud i smród
słońce wschodzi raz na rok
powoli tracę wzrok
czekam, aż zdechnę tu
czy istnieje szansa na poprawę pogody?
męczy mnie istnienie, może wypełnię te groby
nigdy nie powstanę i tam już zostanę
zatopi mnie mrok i kurwa zniknę na stałe
w sumie wyjebane, zniknąłem już dawno
dla nich jestem nikt albo kurwa dziwadło
wciągnęło mnie bagno, dziwny jest świat
szczęście przepadło, czuję tylko strach
inny wymiar, po drugiej stronie chodzę
widzę wszystko czarno, w gęstej smole brodzę
nie wysyłam mamie sygnałów s.o.s
nie próbuję wracać do ludzi, to koniec
jestem nikim, nic mi nie pomoże
nie zwiedzam kuli ziemskiej, siedzę w swej norze
nie pociągam panien, nie sprzedaję bajer
nie intercontinental, tylko will byers
pierdolę ludzi, mam swojego pupila
jest słodki, chociaż z pyska cieknie mu ślina
zapach krwi podnieca go zajebiście
demogorgon kurwy wpierdoli was żywcem
Random Lyrics
- 3g0th2002 - forever lone lyrics
- азис (azis) - мма (mma) lyrics
- david dundas - daisy star lyrics
- wadee404 - party lyrics
- хотлайн (hotline) - heartstrings lyrics
- allad1n - балаклава (balaclava) lyrics
- glorytaweh - just leave (original) lyrics
- mailpup - harder daddy lyrics
- sarah nathalié - delightful lyrics
- go!luvv - apteka lyrics