yabol - houston lyrics
[refren]
jestem jaki jestem proszę nie bądź na mnie zła
to nie moja wina, że zawsze zostaje sam
myślałem że znam, a zostawili dużo ran
to nie moja wina, że zawsze zostaje sam
dzisiaj porażką nawet nie jest kwestią
teraz wymieniam zgony na zmianę z sesją
umieram i wstaję, przerywam kolejką
mam ręce w kieszeniach, nie dzielę się chęcią
moje hp zero, nie nie wiem co kręcą
wszystko dla rodziny, dominic toretto
przejmujemy twój blok, a to tylko przelot
gdy jedna odjedzie zajmę się następną
[bridge]
głupie suki, dają znaki
wokół uszu, same bajki
będzie lepiej, jak zostawisz
halo houston, nie wracamy
[zwrotka 1]
blady świt, nowy kwit, co robię niemałe
cztery koła, passin’ by, zapuszczamy abbę
gimme, gimme, wbijamy na blok, by zebrać kasę
kiedy śnieg pada, my jaramy więcej, by w zimnie znów zamulać pałę
[refren]
jestem jaki jestem proszę nie bądź na mnie zła
to nie moja wina, że zawsze zostaje sam
myślałem że znam, a zostawili dużo ran
to nie moja wina, że zawsze zostaje sam
dzisiaj porażką nawet nie jest kwestią
teraz wymieniam zgony na zmianę z sesją
umieram i wstaję, przerywam kolejką
mam ręce w kieszeniach, nie dzielę się chęcią
moje hp zero, nie nie wiem co kręcą
wszystko dla rodziny, dominic toretto
przejmujemy twój blok, a to tylko przelot
gdy jedna odjedzie zajmę się następną
Random Lyrics
- ege363 - geçmiş geri gelmiyo lyrics
- conton candy - エンジェルスモーク (angel smoke) lyrics
- deadbeatvillain - horrorscope lyrics
- alexia reis - dez que não presta lyrics
- grust200 - пиво (beer) lyrics
- razhikss - beidzās dzēriens lyrics
- terrestrial, hanchi techz - johnies informants lyrics
- zetta 09 - fashion icon lyrics
- nino slg - what's left lyrics
- kayominar, markenly - balenciaga + valentino lyrics