yaneck - jakość, a nie ilość lyrics
[zwrotka 1: yaneck]
oh, liczy się jakość, a nie ilość
choć tracków nagrałem z kilo
gdy byłem z tobą, to cieszyłem się chwilą
gdy byłem sam myślałem czy by nie zginąć
oh, teraz mam moce jak superhero
nie jestem dla wszystkich prawie tak jak piwo
mhm, a gdzie miłość
yeah, muzyka + amore mio
ja i bit, ale spięcie
ja i bit, róbcie zdjęcie
chciałem pisać na messenger do ciebie, ale nie wiem
zamiast tego nagrywam track, na którym przyniosłem danger
cały czas siedzę sam, lecz nie będę, gdy zechcesz mieć
traphouse pachnie seksem
traphouse pachnie zielskiem
chcę tam być, albo nie chcę
chcę tam być, albo nie chcę
chcę to mieć, albo nie chcę
chcę ją mieć, albo nie chcę
albo chcę, więc zróbcie tu dla niej miejsce
[zwrotka 2: wojtecki]
jakość, a nie ilość tak jak kino tarantina
moje stilo masz za milion, moje stilo w chuj was zdziwia
oh, moja mała wie, że zdradzam z bitem ją, bo rucham codzień
ale mi na to pozwala, za seks z bitem mam mamonę
twój ziom bez ucha jakby był van goghiem
coś pierdoli do mnie, że nie jestem w formie
ale mądry, kurwa, panie znawco powiedz mi
kto ma najświeższy przelot w całej polsce
to ja albo yan, nie ma innych peaków
dawaj hajs, jego brak nie załatwia featów
okej, jakość, a nie ilość, nie jak chiny
dlatego pierwsza moja płyta pójdzie wprost na winyl
dwa tracki do roku uwierz, że nie śpimy
jak będzie czas na to, by jebnąć zrobię to z całej siły
Random Lyrics
- robert haynes iii - christmas lyrics
- mayara alves - imbatível lyrics
- skarlett - i only think of you lyrics
- lena andersson - lover man lyrics
- siren - neden? lyrics
- wakeuppopi - 12.44 lyrics
- mac saturn - get on the phone lyrics
- smokemud, arush - time money lyrics
- mannequin on 7th street - midnight lyrics
- dj youngstar - umbrella okupiano version lyrics