a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

yann - na poważnie lyrics

Loading...

łooooooo…

pojebane ze słów moich, nie czytacie sobie wprost
jak przewijam że otarłem się o dno, dziwko
otarłem się o dno i to nie bullsh+t
możemy pogadać o tym, tylko kupię flachę za ostatnie 25 zł
bo się czuję dostatecznie żywy z żyletkami w gardle po cugu
ze spuchniętym podniebieniem, ale nie robię se długów

nie mam zmartwień, mam łeb chory
wiesz dosłownie, co ja mówię
bo się obudzisz zdziwiony
nie mam zmartwień, mam łeb chory
wiesz dosłownie, co ja mówię
bo się obudzisz zdziwiony

kurwa, waflu, a prawie byliśmy już kolegami
a teraz najchętniej to bym cię pogonił z kolegami
tam skąd jestem. (kurwa, za mniejszе rzeczy by cię zakopali,)
za mniejsze rzеczy by cię zakopali

skrycie mam skrecze na bani siedzę się telepie jak menel bez bani
myślę, co nabroić, jak dziecko bez niani już sprany przez drani
wyciągnie z pralni, dziury w pamięci
zawalam terminy, rzucam kurwami, zwalam to na nich
ja czuję szmaty, węże… i dziwki
zszywki kurwa, gleby, ryjem w chodnik i wszywki

nie mam zmartwień, mam łeb chory
wiesz dosłownie, co ja mówię
bo się obudzisz zdziwiony
nie mam zmartwień, mam łeb chory
wiesz dosłownie, co ja mówię
bo się obudzisz zdziwiony

(aaaaaaaaaa)
nie mam zmartwień, mam łeb chory
wiesz dosłownie, co ja mówię
bo się obudzisz zdziwiony
nie mam zmartwień, mam łeb chory
wiesz dosłownie, co ja mówię
bo się obudzisz zdziwiony
(aaaaaaaaaa)

- yann lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...