azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

yaven - panaceum lyrics

Loading...

(chorus)
jesteś moim panaceum, leczysz co nie mogło wielu
uwalniasz od bólu, chciałbym być na zawsze tu już
czuć też dużo twoich uczuć, znaczysz dużo sama spójrz
łączy nas chemia jak bluetooth, co mam skarbie dodać tu

(verse 1)
minął znów rok i nie patrzę sam na księżyc
ty patrzysz na mnie, i to mnie kręci
czuje wzrok oczu słodkich jak cukierki
chcę patrzeć na nie, bo koją nerwy
na tym samym dachu znowu kleje wersy
wszystkie są o tobie nie żadnej depresji
na dworze zimno ale serce płonie w piersi
dałaś mi ogień, czas go rozniecić
wychodzę na dach myślę ile przeżyjemy
nie przesypiam znowu nocy no bo ze sobą piszemy
zmarnowane dni to te w których ciebie nie ma
będąc obok ciebie myślę że serio żyjemy we snach

(chorus)
jesteś mym panaceum, leczysz co nie mogło wielu
uwalniasz od bólu, chciałbym być na zawsze tu już
czuć też dużo twoich uczuć, znaczysz dużo sama spójrz
łączy nas chemia jak bluetooth, co mam skarbie dodać tu
jesteś moim panaceum, leczysz co nie mogło wielu
uwalniasz od bólu, chciałbym być na zawsze tu już
czuć też dużo twoich uczuć, znaczysz dużo sama spójrz
łączy nas chemia jak bluetooth, co mam skarbie dodać tu

(verse 2)
minął rok nie płacze patrząc na księżyc
nie płacze w ogóle bo nie ma na to potrzeby
ty płaczesz czasem ale dzwonisz do mnie wtedy
ja się wygłupiam i się śmieje by pocieszyć
budzisz mnie dzwoniąc kiedy zasypiam na lekcje
ciągle spóźniony, jak chodzi o ciebie biegnę
do szkoły chodzę tylko by zobaczyć ciebie
patrzę na zegar liczy się czas kiedy jesteś
weekendy traktuję jak jakaś udrękę
bo tak bardzo za tobą skarbie tęsknię
nie mogę czekać aż złapie cię za rękę
przytrzymam mocno i nigdy nie puszczę więcej
na dworze zimno ale zawsze odprowadze
bo spędzamy wtedy więcej czasu razem
twoi rodzice chyba już niezbyt mnie lubią
ale nic to nie zmieni po prostu trudno

(chorus)
jesteś mym panaceum, leczysz co nie mogło wielu
uwalniasz od bólu, chciałbym być na zawsze tu już
czuć też dużo twoich uczuć, znaczysz dużo sama spójrz
łączy nas chemia jak bluetooth, co mam skarbie dodać tu
jesteś moim panaceum
uwalniasz od bólu
jesteś moim panaceum, leczysz co nie mogło wielu
uwalniasz od bólu, chciałbym być na zawsze tu już
czuć też dużo twoich uczuć, znaczysz dużo sama spójrz
łączy nas chemia jak bluetooth, co mam skarbie dodać tu



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...