a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

yaven - piąta rano lyrics

(intro yaven, sixta)
yaven sixta die ahead
piąta rano a ja nadal nie śpię
zgubiłem się pomiędzy jednym a drugim wersem
zaciskam powieki wylewając wiele łez
to one tak naprawdę piszą mi te wiersze

(chorus sixta)
znowu piąta rano a ja wciąż nie mogę spać
patrzę na zegarek liczę ten miniony czas
gaszę wszystkie światła nie chce patrzeć dłużej na swą twarz
mógłbym tobie wszystko oddać
znowu piąta rano a ja wciąż nie mogę spać
patrzę na zegarek liczę ten miniony czas
gaszę wszystkie światła nie chce patrzeć dłużej na swą twarz
mógłbym tobie wszystko oddać

(verse yaven)
ja piszę i nie śpię choć zmęczony jestem
po północy w ciszy, bólu piszę się najlepiej
wychodzę na dach by pisać w księżyca świetle
łzy i krew leją się po mnie strumieniem
biorę te tabletki by uśmierzyć ból
patrzę na jej zdjęcia nie wiem czy się zabić już
biorę te tabletki by uśmierzyć ból
patrzę na jej zdjęcia nie wiem czy się zabić już
boli mnie to dalej nie mam siły by biec
zgasiłaś mi w sercu mój życia piec
boli mnie w cholerę, nie rana a serce
boli mnie już dużo i niestety coraz więcej
przez ten cały śmietnik w bani jest mi coraz ciężej
bo skrzydła i żyły podcięte, ej

(outro yaven)
leki dają mi spokój na chwilę
w żyłach czuje tylko nikotyne
krew mi wciąż po rękach płynie
łzy ściekają mi na szyje
nie wiem czy rana dożyje
możliwe że tej nocy zginę

- yaven lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS