azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

yeah-t - co za ludzie lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
łapie mnie obrzydzenie, gdy ich codziennie
widuję w pracy, na streecie, w busie
komórki w cenie, te szare? nie, nie
dziś raczej iphone na życie kluczem
i myślę, kurwa, ech, co za ludzie
przydałby im się na życie wykład
i choć zazwyczaj zlać takich umiem
to z wielkiem trudem, no bo na przykład
typ, co ma takiego głoda na skuna
że gdyby nie jego hetero comfort zone
by brał od wszystkich w [?]
co wywęszył worek
i fanty z chałupy na torby rozmienia
i jak sprzątaczka on żyje na co dzień
bo cały czas tylko ta ściera i ściera

gdy wychodzą na miasto, bijatyka pewna
są jak [?] konami
jak wałujew albo tyson he wanna be
a potem nie zasłania się gardą, a kielonami
to nie jego wina, alko kazało pysk
poobijać tym paru pedałkom, know what i mean?
podbijał do nich za fajką
nie mieli i jakoś wyszło tak
że w końcu trachnął jednego z nich

ciągle stoją przed lustrem
półtorej godziny na balety szykują się
no, ale kto? du-du-dupy te puste
a co drugi na tym klubie chciałby wypełnić je
a ja odbijam od nich
styje te niewarte nawet zwrotki
ale kurwa piszę je
bo wychodzę już z siebie
gdy widzę te cnotki, co po paru piwach i dwóch lufach
by wolały, żebym wszedł

[hook]
znów oczy swe mrużę
kiedy ich widzę, myślę: co za ludzie, co
chcą we [?] chmurze sprowadzać życie te do prostych uciech
ich umysły w brudzie
i myślę, by może zwyczajnie uciec stąd
zwyczajnie uciec
i myślę, by może zwyczajnie uciec, co
zwyczajnie uciec stąd
zwyczajnie uciec
ich umysły w brudzie
i myślę, by może zwyczajnie uciec stąd
zwyczajnie uciec stąd
zwyczajnie uciec
znów oczy swe mrużę
kiedy ich widzę, myślę: co za ludzie, co

[zwrotka 2]
na empatię lachę kładę
z tą dewizą żyję latami
lata mi, co tam boli jakieś rozjebane cipy słabe
ciency jakby byli matami tatami
to nie tak, że nawkładali w banię
od małego moja mama mi, tata mi
tylko życie kurwa [?], f-ckami
witało mnie jeszcze zaczym stanami zajawić
zdążyłem się
dziś patrzę na tę masę i widzę, że głupota kipi
wszędzie wkoło szaro, w sumie nie wiem
czy komuś rozlało się [?]
i see what you did here
wkurwia mnie to jak drake’a meek mill
oni dla mnie są jak dla daredevila kingpin
zdaje mi się, że są tacy głupi
że mogę spytać, czy może by tak wnet
podali swój pin mi

i biorę tę forsę
możesz być pewien, że biorę ten hajs
lecę nie po mclarena czy porsche
lecę, gdzie tylko poniesie mnie wiatr
czyli z dala od nich
chcesz podważać moje zdania?
wara od nich
yeah-t, gdzie bragga na trackach
mała, ciągnij
nie myślałaś chyba, że mam bragga only
oh, d-mn
atakują zewsząd i wszystkim
ale fail, przeszłość, dom, kiedy dziecko, co?
no i co z twoim wyższym?
dobijają mnie pytania te
gdybym wiedział, to bym z planów dawno wyspowiadał się
mówią: yeah-t się zastanów
a ja myślę ciągle, że z [?]
nie ja tu powinienem zmieniać się

[hook]
znów oczy swe mrużę
kiedy ich widzę, myślę: co za ludzie, co
chcą we [?] chmurze sprowadzać życie te do prostych uciech
ich umysły w brudzie
i myślę, by może zwyczajnie uciec stąd
zwyczajnie uciec
i myślę, by może zwyczajnie uciec, co
zwyczajnie uciec stąd
zwyczajnie uciec
ich umysły w brudzie
i myślę, by może zwyczajnie uciec stąd
zwyczajnie uciec stąd
zwyczajnie uciec
znów oczy swe mrużę
kiedy ich widzę, myślę: co za ludzie, co

oh dejm, jak to możliwe, że taki noname
robi jak drew carey show
graczy zaczyna zalewać pot
taki kot, a dalej podziemie
a do tego ma to flow, flame
twoje ulubione tracki są lame
nie możesz uwierzyć w to
przecierają swoje uszy, bo
to dla nich nie lada szok
nie wiedzą, co robię tu



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...