a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

yerbe - jestem pogubiony i to nie stan przez alkohol lyrics

[intro]
throw away

[refren: yerbe]
jestem+jestem pogubiony w chuj i to nie stan przez alkohol
gdy przede mną stoi mur, kurwo przeskakuje go
jest+jestem stąd i przybyłem tylko po, to by was zabić
kocham śmierć, ona tańczy ze mną, jestem tym naćpany, yeah

[zwrotka 1: yerbe]
mam w sobie moc, której nie ma tu nikt
jak gram całą noc, w mojej bani mam syf
to trap, a nie rock, twoja muza to nic
zjadł was [?], w twoich oczach to łzy
byłem wyjebany z butów, kiedy chodziłem do szkoły
moi rówieśnicy mnie jebali, a w bani demony
przez co czułem się jak pizda, byłem wykończony
wracamy po piskach, mam nowe opony

[refren: yerbe]
jestem pogubiony w chuj i to nie stan przez alkohol
gdy przede mną stoi mur, kurwo przeskakuje go
jest+jestem stąd i przybyłem tylko po, to by was zabić
kocham śmierć, ona tańczy ze mną, jestem tym naćpany, yeah
jestem pogubiony w chuj i to nie stan przez alkohol
gdy przede mną stoi mur, kurwo przeskakuje go
jest+jestem stąd i przybyłem tylko po, to by was zabić
kocham śmierć, ona tańczy ze mną, jestem tym naćpany, yeah
[przejście: yerbe]
zabiję cię, będę twoim przeznaczeniem
łóżko poszczelę, które upada na ziemię
będę zmartwieniem, które prześladuje w noc
to jest twój koniec, nie próbuj wołać pomocy

[zwrotka 2: b3li]
trzy+trzymam w sobie mroku tyle, coś jak czarna dziura
zatańczę na twoim ścierwie pod rolkę suko jak [skulak]
to abaddon, smok samuraj, robię ci z bani ch+chlew
b3li to nowe slayer, z nieba spada krwawy deszcz
zimna lufa przy skroni, szkarłatem ubarwiam studio
tryska fontanna z gardeł, na litość dla was za późno
b3li to karol kot, znowu siedzę na poddaszu
psychopatyczne myśli z bani wrzucam wam do raw’u

- yerbe lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS