azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

yesil dz - nieważne lyrics

Loading...

nieważne co wczoraj
chcę lepsze mieć jutro
nie wybieli colgate
serce karmisz trutką
aloh0m-ra – drzwi otwieram krótko
za nimi brak światła to żadna przeszkoda
hijo de puta, nie trafiłeś, pudło

[zwrotka 1]
nieważne z jakim tempem na beacie popłynie pętla
mój wokal każdą tak zaciśnie, że nie czujesz tętna
nieważne gdzie, ważniejsze z kim
jak idziesz obok mnie
to wiesz, że i’m not rich but i feel like a millionaire

tu nie ma windy na górę
są skróty po ruchomych schodach
jak postawisz na mnie dziś stówę
to jutro nie będziesz żałować
sprawdź moje tereny, nieznane tereny, pustynia wielkości morza
krok jest lżejszy niż gęste chmury
milion gwiazd – nie opiszą słowa
to nie all inclusive, wakacje w hotelu
płać pesos,dinar,euro,dolar
odcinam jak kupon tych wszystkich chórzystów
co śpiewają fałszywe ’sto lat’
beng
na nieboskłonie zmieniają się warty
więc dłonie chwytają już okręt za ster
podkręcam oborty, czas płynie mi wolniej
wchodzę all in, coś jak gang

[refren}
nieważne zawsze będą mówić to i tamto
lecę wysoko jak po niebie ptak
już mi się trochę to przejadło
gdy słyszę speców puste bla,bla,bla

[zwrotka 2]
wypełniam tą głuchą przestrzeń
nutą co poleci w eter
co weekend na mieście jest tekken
twoja nowa ksywa to freezer
tym światem rządzi tylko kalash i banknot
z kredytem wchodzi młodzież w życie – to hardkor
jak nie ryzykujesz nie mów mi czy warto
każdy ma narzędzia by ominąć bagno
a ja teraz piszę sobie te linijki ziomek
aż pulsują skronie
w czasie kiedy ty oglądasz netflix
mój długopis jak next spliff sobie płonie
wskazówka na tarczy odmierza kolejny okrąg
nie da rady cofnąć tak jak chwil co były pod prąd
ale to nieważne gdy na gazie noga non-stop
jest coś do zrobienia
albo wcale albo sto pro
tak to się toczy i tak to się kręci
ponoć nigdy nie jest za późno
wbijam w ten schemat równi-równiejsi
i na fali płynę se luźno
i. l. i. a. s. to music next level
w kieszeni pln mieć jak pnl
na sercu ‘a la vie a la mort dz’
wyostrzone zmysły, nie pytaj o reset
w kolorach tęczy wszystkim mienią się komórki
ale mało jest klientów, którzy chcą korzystać z szarych
od małego wychowany by twardo stąpać po ziemi
nie zadziała dziś hipnoza tych pustych baniek mydlanych
znowu zakładam buty z krokodylem
przemierzam ulicę jak leniwa rzeka
zrobię ten hałas nad odrą nie nilem
to tylko początek
ciąg dalszy już czeka

[refren}
nieważne zawsze będą mówić to i tamto
lecę wysoko jak po niebie ptak
już mi się trochę to przejadło
gdy słyszę speców puste bla,bla,bla



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...