azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ygkamil - konfetti i fajerwerki lyrics

Loading...

[refren x2]
hiiit, puszczamy co miesiąc
tyle przy tym pracy, że za ręce trzymam pesos
biiit, zawsze papapedro
dla ciebie to zwykła muza, dla mnie armageddon
styyyl, łowię tak jak wędką
czuję się jak ryba w wodzie skończę z tym nie prędko
ryyyk, do majka jest często idealne połączenie jak konfetti z fajerwerką

[zwrotka 1]
idealne połączenie jak konfetti fajerwerki
niby tacy wielcy, a mentalnie ciągle dzieci
mam własne wybory nie wciągaj mnie w swoje gierki
noszę co chcę, nie zwracam uwagi czy jest gucci, lui, fendi
czy te ciuchy są markowe, ja na to nie patrzę, ja robię co mogę
czuję się jak w transie, lecę na podłogę, nieprzespane noce najwyraźniej robią swoje
ale nie mam kiedy spać
pracuję nad płytą tak naprawdę cały czas
dryfuje po bicie a nie wydałem na jacht
sam się zastanawiam czy to jeszcze ziemia czy to paradise
czy to już jest paradise
czy to już jest paradise
czy to już jest paradise

[pre+refren]
hiiit, puszczamy co miesiąc
tyle przy tym pracy, że za ręce trzymam pesos
biiit, zawsze papapedro
dla ciebie to zwykła muza, dla mnie armageddon
styyyl, łowię tak jak wędką
czuję się jak ryba w wodzie skończę z tym nie prędko
ryyyk, do majka jest często idealne połączenie jak konfetti z fajerwerką

[refren x2]
hiiit, puszczamy co miesiąc
tyle przy tym pracy, że za ręce trzymam pesos
biiit, zawsze papapedro
dla ciebie to zwykła muza, dla mnie armageddon
styyyl, łowię tak jak wędką
czuję się jak ryba w wodzie skończę z tym nie prędko
ryyyk, do majka jest często idealne połączenie jak konfetti z fajerwerką

[zwrotka 2]
nie wstaje o świcie, no bo nie wstaje wogóle, no bo żebym musiał wstać, to bym musiał w drzemkę
uciec, a ja nie śpię, powtarzałem to te pare linii trochę wcześniej
nie zdobywam szczytów, bo na szczycie zawsze jestem, padam wieczorami, a nie popadam w depresję
oni to by chcieli mnie słuchać więcej i więcej, robie se klubowe żeby viewsy były większe
nie no żartowałem, bo viewsy i tak są niezłe, sprawia mi to frajdę, no więc nie walczę o pengę
powiedziałem wszystko i zakończę se tym wersem ej!

[refren x2]
hiiit, puszczamy co miesiąc
tyle przy tym pracy, że za ręce trzymam pesos
biiit, zawsze papapedro
dla ciebie to zwykła muza, dla mnie armageddon
styyyl, łowię tak jak wędką
czuję się jak ryba w wodzie skończę z tym nie prędko
ryyyk, do majka jest często idealne połączenie jak konfetti z fajerwerką



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...