azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

young puszek - invincible lyrics

Loading...

[intro]
ey, ey, prr, prr, prr
produkcja michu
kurwo powiedz, kto ma stilo
ey, kurwo powiedz, kto ma takie stilo!

[zwrotka 1]
nazywają mnie toxic’iem, koło chuja mi to lata
szmato lepiej nie skacz, ja zabiję cię za brata
ty fake gangsta, schowaj już swojego fake’owego gnata
ponoć już cie tam widzieli, na wyciekach z pandabuy’a

[refren]
chcieli, żebym upadł, kurwy znowu wam się nie udało
tyle co zarobię, to ciągle będzie mi tu za mało
twoja suka jest tak wierna, pół miasta widziało ciało
jak boli tak wielki puszek, no to leć i dissuj śmiało

[zwrotka 2]
myślał, że jest lepszy, zatrzymała go seria z pepeszy
synek ty już nie skacz, doomscytche cie tutaj wybebeszy
jak cie widzą to każdy, kurwa ze śmiechu tutaj leży
wracaj pomóc mamie, w zmywaniu tych jebanych talerzy
powstał kat, więc powstał zabić, nie możesz mnie tutaj zranić
ja wyciągnę z ciebie flaki i będę się kurwa bawić
jak nawijam, przed moim głosem nie możesz się już schronić
będziesz sm+tny, o litość kurwo będziesz mnie prosić
[refren x2]
chcieli, żebym upadł, kurwy znowu wam się nie udało
tyle co zarobię, to ciągle będzie mi tu za mało
twoja suka jest tak wierna, pół miasta widziało ciało
jak boli tak wielki puszek, no to leć i dissuj śmiało



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...