a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

yung adisz - główny cel to pliki lyrics

[refren: yung adisz]
główny cel to pliki, daj mi wszystkie pliki
wstąpił we mnie demon, znowu wziąłem narkotyki
główny cel to pliki, daj mi wszystkie pliki
wstąpił we mnie demon, znowu wziąłem narkotyki

[zwrotka 1: yung adisz]
zawsze łańcuchami skuty, ciągle dragami zatruty
przez co męczą mnie wyrzuty, strach na wróble, we mnie druty
suko, nadchodzi lawina, to moja kraina
wszędzie tak przytulnie, ale w moim sercu zima
[refren: yung adisz]
główny cel to pliki, daj mi wszystkie pliki
wstąpił we mnie demon, znowu wziąłem narkotyki
główny cel to pliki, daj mi wszystkie pliki
wstąpił we mnie demon, znowu wziąłem narkotyki

[zwrotka 2: yung adisz]
na mnie dużo błyszczącego, to nie diament, coś lepszego
orbituję wokół złego, bożе, ratuj mnie od tego
baby, niszczy mnie tе gówno, ale potrzebuję tego
ona chciała mnie ratować, ale we mnie nic dobrego

[zwrotka 3: ozzy baby]
wczoraj wydałbym na dragi, dzisiaj zakupiłem krypto
jestem taki, kurwa, swieży
chyba zrobię sobie dziecko
robię teraz wszystko, nie powiem ci, że nie pykło
odurzałem się ze stresu, aż coś we mnie, kurwa, pękło
nic dzisiaj nie wziąłem, to już jest stan wyjątkowy
kminię każdy ruch, to nie jest kwestia podkowy
nie liczę na farta, jak twój duży ziom pasożyt
anioł za plecami, środowisko muszę stworzyć
łapię go, aż mi się kończy gibon
parę lat, co dzień tam, przeciwnościom mimo
co dzień hajs, mam też sam, piję lean jak wino
mix czterech rzeczy naraz, przeszłość jest przyczyną
[refren: yung adisz]
główny cel to pliki, daj mi wszystkie pliki
wstąpił we mnie demon, znowu wziąłem narkotyki
główny cel to pliki, daj mi wszystkie pliki
wstąpił we mnie demon, znowu wziąłem narkotyki

- yung adisz lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS