yung seicento 0.9 - kaczko przesun sie lyrics
daybig on the beat!
[zwrotka 1: dibonk]
jestem sobie dido, wsiadam do seicento
decha, gaz, apteka, thio, gardzę tam kolejką
wracam w radiu sole mio, gaz dokurwiam piętą
rolexy w szyby biją, złoty f-ck ewaluentom
włączam sobie famicoma, tam czerwony sonic
powiem tobie jedno, nie porusza się jak słonik
wymieniam cartridge’a, czas na złotą zeldę 2
nie no w dupę jego mać…
jezu chryste kalita…
[zwrtoka 2: yung seicento 0.9]
jadę sobie obok zielonego kombajna
laska co w nim siedzi mówi dla mnie masz stajla
mówię szmato weź spierdalaj, ja tu długoterminowy
potem wyskakuje z seja, panel skokwy, ta
kaczko przesuń się, kaczko przesuń się (kaczko przesuń się)
kaczko przesuń się, kaczko przesuń się
(i sam już nie wiem czy to źle)
kaczko przesuń się, kaczko przesuń się (kaczko przesuń się)
kaczko przesuń się, kaczko przesuń się
(i sam już nie wiem czy to źle)
Random Lyrics
- enique - дисней (disney) lyrics
- pfv - bags lyrics
- d-bangerz - lorem ipsum lyrics
- shimshai - roots lyrics
- energy - jmthmelomane lyrics
- jade bird - new rules lyrics
- damien dempsey - kevin barry lyrics
- rotten monkey - untergangsmusik lyrics
- mario amarilla - how long lyrics
- santers - lightning's gonna strike lyrics