zabili mi żółwia - sklep ze snami lyrics
czy już zawsze tak jak wczoraj
oczy mokre gdy trwa sen
gdy zapada noc głęboka
i ostatni znika cień
zapala się uliczna lampa
gdzieś w oddali tonie dzień
tam za rogiem tam jest sklep
na zapleczu schowaj się
zamknij okna, trzaśnij drzwiami
co na zewnątrz poza nami
tajemniczy sklep z otchłani
jest niezwykły, bo ze snami
sklep ze snami poza nami
tu się znamy, tu kochamy
a krew w mózgu w żyłach krzepnie
kiedy dym powoli blednie
oi!
sklep ze snami poza nami
tu się znamy, tu kochamy
a krew w mózgu w żyłach krzepnie
kiedy dym powoli blednie
oi!
kiedyś w końcu wszystko znika
i w kojący stan zapada
w chaosie żywych cisza
nie budź się, nie pozwalam, nie pozwalam!
nie budź się, nie budź się
nie pozwalam, nie pozwalam!
[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]
Random Lyrics
- marleexthemic - fuego aesthetic lyrics
- the clause - golden age lyrics
- insurrection - twitch lyrics
- jojo maronttinni - sentada diferente lyrics
- nafe smallz - call up your friends lyrics
- sudan archives - nont for sale lyrics
- 宏実 (hiromi rainbow) - teenage love lyrics
- elon - luv scars 197 lyrics
- pritam - phurrr (film version) lyrics
- drew famous - action movies lyrics