azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zabson - pok0ra lyrics

Loading...

mówią wciąż żaby styl jest zbyt chory eeeee
chcą nauczyć mnie pokory wieeeeesz
nie nauczą mnie pokory
chcą pobić mnie? będą bić pokłony /x2

ci co zmniejszyć chcą wartość moich dokonań
obcy dla mnie są tak jak matt pokora
to jest szach mat, po pionach
bo ciągły haj mam, po ziołach
żabsooooon to ziomal
z twoją laską w moich szponach
nie będzie łatwo, jeszcze nie wie ona
spenetruje jej wszystkie dziury, #grotołaz
chcą mnie ukamienować, już biegną po koran
twoja głęboka woda, jest dla mnie do kolan
to nie rap amatora, bo chce czegoś dokonać
w sumie przez to nie przywiązuje uwagi do ran

mówią wciąż żaby styl jest zbyt chory eeeee
chcą nauczyć mnie pokory wieeeeesz
nie nauczą mnie pokory
chcą pobić mnie? będą bić pokłony /x2

i nie przyjmuje nigdy, od starych mentów porad
nie chce powtórzyć ich błędów, jak anafora
dinozauryyy to już wasza pora
bo nie da włożyć się blu ray’a, do komodora
się cofnąłem znów, by wystrzelić w przód# resorak
by widzieli i już, że rozpalą tłum me słowa
że szary jak grób, dam kolory tu #dekoral
bo lecę jak tu, co nie straszna mu ta brzoza
po co mi ta pokora, jara cie w górze głowa
ty weź se posyp sztosa, jak jesteś krzysztof kozak
później to wciągnij w nosa i myśl, że jesteś kozak
choć nie wale kokosa, bardziej pewna osoba

wśród nich nie będę się czuł, jak robak
raperzy są obłudni, chcą ci się przypodobać
od wielu dni, ja to ta sama osoba
nie zamierzam się przystosować

mówią wciąż żaby styl jest zbyt chory eeeee
chcą nauczyć mnie pokory wieeeeesz
nie nauczą mnie pokory
chcą pobić mnie? będą bić pokłony /x2



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...