azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zajcu - 13 schodów pod ziemią lyrics

Loading...

żyję dalej z głową w chmurach a problemy jak pioruny
ciągła burza i ból w klatce tylko ty możesz znieczulić
zawsze bałem się starości, że kiedyś zostanę sam
patrząc na to co się dzieje chyba swoje lata mam
ale nie dam se wejść na łeb, nikt nie zdecyduje za mnie
co jest dla mnie kurwa dobre a co lekko nienormalne ale
jestem przykładem jak wpaść w dołek i stąd wyjść
po 13 schodach w górę wydychując gęsty dym
powiedz mi co czujesz, powiedz co musiałeś przejść
podobno po burzy ma być słońce a nie deszcz ale
niejedna jeszcze pogoda zrujnuje plany
niejeden jeszcze skurwysyn zada w plecy spore rany
kiedy poddasz się pijany i jak ja będziesz chciał uciec
najgorsze co możesz to utopić sm+tki w wódce albo trawie
wyjebałem siana na to stary, potem dostęp miałem wszędzie ile chciałbym bym wypalił
lecz mieliśmy wtedy stany które pozór miały dobry
ucieszone mordy upierdolone po nocy kiedy nie starczało bletek i tipy były z wszystkiego
jedyne co życzę, to farta i zdrowia twego ego
powiedz mi co czujesz, powiedz co musiałeś przejść
gdy zachodzi słońce ty znowu odczuwasz lęk
boisz się co będzie każdego dnia następnego
kto cię wkurwi a kto zrani kto pomoże a kto splami
kto zrozumie twoje rany, kto zaklei je uczuciem
choćbym chciał kurewsko nie możgę od tego uciec
ciągle trzyma mnie myślami przy naszej starej piwnicy
pewien anioł z kamnienicy, wolał załatwić to w ciszy
jeden zadzwonił po psiarnie i nam wbili na dół z gazem
drugi odklejony sądził że se ją przygarnie
ale właściciel chciał siano za piwnice jak mieszkanie
więc pożegnanie z tym miejscem było kurewsko nie fajne
pół roku bez marzeń zajebany w własnym świecie
po wydaniu sztuki rozdaliśmy bluzy w necie
zrobiliśmy zrzutke na psy, poszły kilogramy karmy
a mi łeb poprostu wysiadł mimo o marzenia walki
znów wbijam w notatnik, chuj wbity na zwałki
jeśli będzie trzeba zrobię płytę o tej narnii
tam gdzie 4 białe ściany drzwi obklejone wplepami
13 schodów pod ziemią dla nas dom nie kurwa karmnik
w chuj razy mówiłem rzucam bake wracam z muzą
w międzyczaasie pale palce którąś osmoloną lufą
teraz wbijam w stare śmieci choć w innym miejscu i czasie
ziom trochę się pozmieniało taki sam jestem jak dawniej



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...