zbuku x małach x rufuz x dj element - wiem co jest 5 vol. ii lyrics
ziomek po pierwsze to piszę wierszem jak kiedyś gangsta
biały chłopak z czarną muzą na słuchawkach (o)
daj mi tylko repeat beat i tak w kółko
dziś zwiedzam nowy york, choć pamiętam to podwórko
chcę żyć na 100%, nigdy ziom za krótko
wolę na tłusto, rap nam podkłada na koniec świata
ode mnie i od brata, jak kiedyś grał nam
tak ciągle lata, choć już jest inna data
w chodzie, kulturze i z miejsca gdzie to wszystko się zaczęło
weszło na polskie bloki, mordy wykonały dzieło
dla wielu przełom, wielu to bierze na poważnie
już nie na taśmie, witam 2019
hip-hop to nie jest moda, weź to dzieciaku zobacz
bez pierdolenia śmieci, tylko prawdziwe słowa
rap od nas leci do was, tu płaci się szacunkiem
bo nie zabierze tego [?] nam już żaden skurwiel
wiem że muzyka którą robię pochodzi z nizin
i szanowałem zanim z bratem dostaliśmy wizy
atrament z wwa zostawiam, [?]
i wracam gdzie początek filmu, nie na [?]
słuchałem zdartych płyt ze stanów
się grało w kosza, chciałem pierwszą parę jordanów
szerokie baggy, w polsce też to dobrze leży
w twoich ciuchach,z płytami w dłoni,formę homies dla całej polonii
na piersi orzeł, choć orłem być nie musi a wyjechać może
na drugim końcu świata bluzę mr sobie noszę
idę jak krab przez świat ciągle za ciosem
z jeziora na ocen proszę, centy czy grosze ?
z new york metro, z 360 wlepką
na drugi koniec stanu, pozdrówki dla wandalów
przelot dla nas lepszy, palmy, surfing, deski
kalifornia dziś z nami raczej nie śpi
słuchałem z przyjacielem, gangsta muzyki [?]
na uszach grał nam tupac, a kobe to był player
każdy miał marzeń wiele, za to perspektyw zero
dziś mówię „można” moim ludziom z kalifornii elo
dziś leciał biggie, a gdzieś mam [?]
szanuję takich ludzi i takie ekipy, jakość jest [?]
jak robię bity, to chętnie i z zajawą ciągle
patrz mi na wersy, nie patrz mi na morde
i serio dzięki sobie dziś tutaj jestem
bo się nie poddał chłopak w zaklętym mieście
wjeżdżam na pełnej w pętle, tak prawie już dekadę
la, nowy york, chicago, mrz-ty dają radę
stoję teraz na cornerze, dalej w swoje wierzę
ze śmiechu prawię leżę, mam nadzieję że nie minie i
jak nawinę ci polski styl za ocen więc who’s the king ?
to serio dobry temat, ema
Random Lyrics
- nuclear assault - sign in blood lyrics
- raimonds pauls - inese lyrics
- los audio kimikos - made me do lyrics
- yaro (sirsy) - lie to me lyrics
- jul - au péage lyrics
- bonnie bishop - keep on moving lyrics
- jack river - closer lyrics
- hush (dnk) - say a little prayer lyrics
- ххос (hhos) - останься (stay) lyrics
- younès - le grand remplacement lyrics