azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zdr - życia stara szkoła lyrics

Loading...

[refren: tps]
klasyczny styl, jak się patrzy – stara szkoła
wychowany na ulicy, by niczego nie żałować
pamiętasz tamten zapach jak kiedyś pachniał skun?
nauczony wtedy właśnie w policję wbijać chuj

[zwrotka 1: murzyn zdr]
coraz rzadziej się spotyka dziś ludzi z honorem
bo ci z naleśnikami na ostro, nie z giciorem
życia stara szkoła – styl bycia i maniery
rodzina zdr, śródmieście, bez bajery
zdrada dobrych rani, ktoś gula, uwierz w wieści
chuj zdradził na komendzie, pogoniony, teraz feści
póki co, nic nie żałuję, dużo kurzę, se chachmęcę
gruby szmal jest do wyjęcia, już zacieram ręce
poszło z fartem, idę skręcę, amsterdamska sensimilla
słuchaj, jaraj, kręć, bo podkrętka się nasila
wjeżdżam ostro, grubo, fason zachowany
śmierć łobuzom, szponcicielom, każdy frajer wyjebany
styl podziemie to słyszycie? życzę pomyślności
maestro, nasz koleżko, jak najszybciej na wolności
życie przekręt, trut na bucu, nigdy nie masz wyboru
zakręcony, niek-maty, to kurwa stąd szoruj

[zwrotka 2: bonus rpk]
pamiętam słowa, choć to było dawno temu
jaraj topy, nie tykaj helu, pierdol frajerów
nie ufaj szmacie, kto jest wróg, a kto przyjaciel
to ci pokaże samo życie w swoim czasie
wyraźnie i w samo sedno uderzyły słowa
starszych koleżków o tym jak się zachować
ale trzeba się przekonać, rozczarować wiele razy
wzloty i upadki w drodze po cel to drogowskazy
wychowany tak, by zawsze doceniać wartości
ludzi, którzy ludźmi są z krwi i kości
wielka siła tkwi w lojalności, bądź tego świadom
z blokowisk pakt jedności, warszawa/radom
życia stara szkoła stała dla nas się klasykiem
silna wola atrybutem, a zachowanie wynikiem
pamiętasz tamten zapach jak kiedyś pachniał skun?
dzisiaj pachnie jeszcze bardziej, więc dawaj to na full

[zwrotka 3: dobo zdr]
cały czas aktualne, zawsze mogę się powołać na to
czego nauczyła życia stara szkoła
na karku głowę mieć, zawsze oczy dookoła
bez przypału przez życie leć, jeśli tylko zdołasz
dobre rady, one miały duży wpływ na to jaki jestem dziś
nauczyły mnie jak żyć żeby zawsze sobą być
żeby mieć swoje zdanie, żeby nie dać się oszukać
nawet jak ktoś w oczy kłamie

[refren x2: dobo zdr/tps]
klasyczny styl, jak się patrzy – stara szkoła
wychowany na ulicy, by niczego nie żałować
pamiętasz tamten zapach jak kiedyś pachniał skun?
nauczony wtedy właśnie w policję wbijać chuj

[zwrotka 4: kokot rpk]
spójrz w moje oczy, one są zwierciadłem duszy
klęski i wiktorie, czas który nie zawróci
twarze ludzi, których kiedyś widywałem co dzień
obrazy w mojej głowie, których nic nie wymarzę
nielegalny sort, kalejdoskop zdarzeń
z fartem bracie, sam nigdy nie zostaniesz
przyjaźnie zawiązane są cenniejsze, niż diament
kurwy sieją zamęt i próbują nas poróżnić
jebać pierdoły, cenie sobie zdanie k-mpli
nie kundli, którzy chcieliby się po to podszyć
koleżcy na pół gwizdka warci tyle są co krosty na dupie
wymagasz gry fair? witaj w klubie
sam wybierasz drogę, która wiedzie cię do celu
moim drogowskazem światło na końcu tunelu
wielu gubi ślad, swego losu nie przesteruj
zdr, rpk, życia stara szkoła, elo

[zwrotka 5: tps zdr]
dwadzieścia cztery lata, osiem-sześć – moja data
mało w kim mam tu brata, ja kontra reszta świata
jakieś dwanaście, z tego siedem co dzień jaram
wpadnie coś pieniędzy, staram się odkładać
nauczyła stara szkoła, wiem jak się zachować
straciłem kiedyś wszystko, zacząłem to od nowa
poznałem kiedyś dobro, teraz zło tu widzę
jestem taki jak ty, też policji nienawidzę
charakterny wizerunek masz dla mnie, mam szacunek
nie sprzedać się dla sosu, ciekawe czy tak umiesz
uliczna muzyka, zdr dla podwórek
na przekór wszystkim tym, co mówili, że nie umiem
jeśli chodzi o mnie, myślę po staremu
nie wyjdzie mi to myślę “jeszcze więcej trenuj ”
pomocna dłoń dzisiaj dla mnie jak wdech tlenu
jeśli trzymasz ze mną, damy radę, się nic nie bój

[zwrotka 6: dudek p56]
życia stara szkoła, szkoła mego życia
nie mówisz ani słowa, jak nie masz tego pokrycia
widzisz co się dzieje, więc posłuchaj tematu
nauczyła mnie ulica, bym jak mogę pomógł bratu
zasady przeszłości, pamiętam nie zapomnę
trzymaj język za zębami, mogę, a więc ci przypomnę
albo prawo albo lewo, to twój czas, ty wybierasz
albo jesteś dobry chłopak albo zęby będziesz zbierać
afera, życie napiera, teraz twój ruch
wraz z ekipą, zdr, rpk gra oldschool
stara szkoła, życia stara szkoła, szanuj ludzi
pamiętaj o zasadach jak masz zamiar ręce brudzić
i nie daj się zbudzić z tego snu, gdy trzymasz fason
posłuchaj prawdy głosu, zaufaj dobrym radom
stara szkoła nie paragon który z czasem ci wybleknie
wiec niech każdy frajer za frajerskie akcje w końcu beknie

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...