zduno - kilka moich przemyśleń (osobiście) lyrics
[zwrotka 1]
dobra, zgoda, monotematyczny umrę
ale z myślą, że na jeden temat napisałem, w kurwę
często czuję ból, wiesz brak mi sił na c0kolwiek
i chce uciec stąd i wrócić, gdy tylko będzie dobrze
spoglądam na zdjęcie, czemu nie ma cię tu ojcze?
piszę do ciebie te listy, może któryś w końcu dotrze
życie dało miłość matki mi, za to zabrało forsę
i to dzięki jej naukom, dziś wiem, że rozdało mądrze
weź się w garść – mówią – bo słabą masz psychikę
moje serce, zimne, twarde, porównywalne z chodnikiem
ciepłe, bije tylko do tych, którzy zasłużyli na to
dziękuję, przepraszam, kocham, powiedz czy mnie słyszysz tato
ludzie piszą mi, że płaczą, przez emocje na tych track’ach
jeśli oni kurwa płaczą, to jak ja musiałem płakać
zresztą, ja to ja, wstaję gdy upadam, mam tak
lepiej pomyśl co musiała wtedy czuć moja matka
[zwrotka 2]
brak mi siostry, brata w domu teraz mają swoje życie
nadal bliscy mi są mocno, prawie jak drudzy rodzice
choć tak często ich nie widzę, kiedyś miałem ich na co dzień
to uczucie do nich nie zmalało, nadal trzymam w sobie
mam też małą siostrzenicę, od której aż bije szczęście
czteroletni skarb mej siostry, ale z bardzo wielkim sercem
lubi śpiewać, jak dorośnie może pokocha muzykę
i zrozumie czemu wujek cały czas siedział przy bicie
z moją mamą a jej babcią, często mówimy o dziadku
bo urodziła się w kwietniu, w czerwcu doszło do wypadku
widziała nawet zdjęcie, kiedy trzymał ją na rękach
i był dumny, że ma wnuczkę tak więc niech o tym pamięta
teraz jeszcze coś do brata, chciałbym kiedyś taki być
choć nigdy o tym nie mówię – nie wiem co gdyby nie ty
siostry dłoń pomocna zawsze, to wersy dla moich bliskich
chce byście pamiętali, że nadal kocham was wszystkich
[zwrotka 3]
a ludzie… dziś wielu mnie nie poznaje
mówią, gwiazdka, bo zaszedłem od nich trochę dalej
nie czuję się lepszy, nigdy kurwa tak nie miałem
wielu mc zniża poziom, mają zwrotki bo dograłem
jeden mówi o mnie “frajer” bo mi dała jego była
daje minusy mi z kont, lecz zmalała jego siła
zachowałem się jak szmata, mam świadomość tą posłuchaj
ale powiedz ile razy ziom za ciebie myślał kutas
chyba szczerzej się już nie da, uwierz nie boję się prawdy
choćbym dostał za to w pysk, ten tekst był tego warty
gdy była cała ekipa, tych chwil brakuje mi mocno
i może właśnie ta ep pozwoliła mi dorosnąć
z miejsca chce cię pozdrowić choć nawet tego nie włączysz
jak hubiego, piecie, maćka i wszystkie bliskie mi mordy
czasem boli mnie serce, gdy o tym dłużej pomyślę
osobiście, kilka moich przemyśleń zduno!
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- doubless - watch the list lyrics
- simon dominic - 정진철 (jung jin chul) lyrics
- nick cause - the door lyrics
- yung sarria - me tocó lyrics
- octavio - life2live lyrics
- kayna samet - a perte de vue lyrics
- kidd hart x freezy - feel right lyrics
- key! - take her back lyrics
- hotelo - áries lyrics
- ezra bell - rope swing lyrics