azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zduno - szczere wersy ii lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
im rzadko kiedy ufam, upadł wizerunek dawno
od prawdy chcieli uciec ,uciekając w kłamstwo
jak chcesz liczyć na kogoś to się przeliczysz niestety
bo tam gdzie masz kręgosłup ,tam właśnie masz plecy
oni mówią o problemach, a sami stanowią problem
to jakbyś słuchał głupca, który mówi co jest mądre
oddzielam złe i dobre, choć dobro bywało złem
gdy kłamałem matce w oczy, że wszystko będzie okej
poznałem te dupy, które dzielą się sobą, i styka
dzielą się sobą to dzielą nas+prosta matematyka
często napotykam na drodze przeszkody byłem
głupi i młody, wciąż jestem głupi i młody
ten świat do dupy wciąż schody ja idę po nich
ty też? to nie życie byś mе przeżycia dogonił

[zwrotka 2]
widziałem ojca pogrzeb, z jеdną suką bałem się o ciążę
chowałem nie swoje dziecko bawiąc się w życie dorosłe
miesiąc za miesiącem, wycięte jak teksty w wordzie
żaden tam przykładny ojciec, gnojek ale chciałem dobrze
nic z tego nie było mądre, do dziś mam nauczkę
a wyjście z tego bagna to mój, prywatny sukces
jak wbiłem to piłem i tak póki mogłem ustać, gdy
mało mówiło serce za dużo krzyczały usta, kurwa
i może nóż wbijałem w plecy sam sobie
i może nadal to robię i nie zauważam, powiedz
mi dni zlewały się w ciąg porażek
czas pokaże, no to pokazał że dałem radę
mam za sobą zdradę jak i z mojej tak i z czyjejś strony
ale temat ten uważam za skończony
wylałem tuszu tony, i nie skończę prędzej zginę
jestem zduno skurwysyny szczerych wersów karabinem!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...