zero (pl) - ad ground zero/makyo lyrics
rzeczy nie zapewniają oparcia
na chwilę, na moment, na jakiś czas
i tak zdaje się, że to wieczność
jak zwykle staję przed l-strem
pytam siebie w odbiciu “kim jesteś?”
teraz, gdy wszystko traci znaczenie
jestem bez jakiejś reszty, a jednak jestem
wiem, reszta to śmierć i jej puste mieszkania
przykra, monotonna kadencja śmierci
śmierć na książkach – jak kurz
śmierć na stole
w szklankach pustych ponad miarę i pełnych po brzegi
w butelkach po piwie
na resztkach jedzenia
śmierć u sąsiada za ścianą
j-pońska śmierć jak ptak na gałęzi
śmierć na łóżku
śmierć na podłodze
śmierć w koszu z bielizną
śmierć na powiekach
śmierć nakłada maskę wieczności
strząsam śmierć z butów, bo muszę się jakoś z tego wydostać
skoro zdołałem ustać na nogach, ze śmiercią na szyi
ukrzyżowany
pójdę dalej – teraz ja i zawsze już ja
jeśli zachowam te chwile w pamięci
jeśli zapomnę – bez obaw, śmierć znowu mnie zwabi
jak nieostrożne znudzone zabawą dziecko
ulegnę namową, pójdę za śmiercią, zrozumiem
żądam spokoju wyłącznie dla kości – a reszta niech drży i płonie
teraz, skoro ten całun spowija noc i tak już ciemną bezgwiezdnie
teraz dopiero czuję, że żyję, że mogę iść dalej – więc idę
Random Lyrics
- norman perry - you know better lyrics
- seal - it was a very good year lyrics
- lor_kreny - anti-illuminati lyrics
- eldest 11 - machine lyrics
- recca - outro lyrics
- zamdane - règlement freestyle #6 lyrics
- gods of eden - shiva's dream lyrics
- norman perry - money talks lyrics
- prkr - same vision lyrics
- pinkib0y - playboy lyrics