azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zeus (pl) – kwiaty dla j. lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
człowiekowi bardzo ciężko o słowo „wystarczy”
ale, żeby go zdołować, już słowo wystarczy
czasem niełatwo jasne strony wypatrzeć
gdy każdy o nieważne sprawy tylko warczy i charczy
przesuwają się wskazówki na tarczy
i ubywa znanych nam twarzy na planszy
każdy spotyka kiedyś swój moment prawdy
choć w naszych oczach każdy z nas, to nie każdy
jesteśmy cali oddani naszym opiniom
jakbyśmy, broniąc każdej, grali o…
miliony granic między nami
chociaż każda z nich pryska
kiedy siedzimy w poczekalni szpitalnej, myśląc o naszych bliskich
tacy łasi na wizje
ktoś jest taki, czy owaki, tylko w naszym umyśle
ludzie to kwiaty – każdy inaczej kwitnie –
i niezależnie od przewinień (po wszystkim), ziemia każde z nich przyjmie

[zwrotka 2]
jaki to wszystko ma sens? wieczna niewiadoma
wiem, że do tych samych miejsc wiedzie niejedna droga
ktoś teraz wypada z domu na siłkę, przypakować
ktoś teraz wpada do domu, tylko się przepakować
niektórzy nie liczą cen, jak w grze na kodach
niektórzy liczą na kęs w śmieciach z sheratona
niektórzy za swą głupotę liczą flotę w milionach
niektórzy za bycie dobrym dostają kopa (ot, tak)
moja historia i twoja – żadna nie jest lepsza
jak nie ważniejszy ptak na niebie od węża
jeśli w ogóle istnieje coś, co możemy pozmieniać, to tylko siebie
a po to trzeba sięgać do wnętrza
łatwo jest winnych szukać w innych i ich winy w kodeksach
nosimy te sztywne doktryny od dziecka
wykrochmalone kołnierzyki naszych myśli to ciężar
jesteśmy z nimi równie żywi, co rzymskie popiersia

[zwrotka 3]
ludzie przyjmują wiele na wiarę
dla mnie, to jak przyjąć piętę na warę –
serce mi każe trzymać się jak najdalej
mimo, że każda z moich ścieżek mnie prowadzi w nieznane
nie tworzę bogów, choć wielu ma tu do tego talent
jak to jest, wierzyć w boski plan i się modlić o zmianę?
te katastrofy, tornada to kara, czy przypadek?
bóg to omega i alfa, lecz ty masz jakieś „ale”?
a może wszystko jest takie, jakie powinno być?
każdy jest idealnym kwiatem – i dobry, i zły
jednych bez drugich nie byłoby jak nocy bez dni
i każdy ma jakąś rolę do odegrania w tym
jak prodigy – ten cud życia nie znika nigdy
na zgliszczach nowy cykl zaczynają mikroorganizmy
możemy widzieć tylko walkę i ból
lub pełno motyli pośród kwiatów dla jun’a

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...