azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zihson - lepsze jutro lyrics

Loading...

(intro)
odpalam ten notatnik i lece z rymami
licze każdy jebany wers liczę sylaby
w każdym tracku wersy pyszne jak umami
rozpowszechniam tego rapu uprawy

(1 zwrotka) 16
ziom progres w rapie i realnym życiu
życie przewróciło się jak 180 shove it na rampie
dykcja też poprawiona więc nie pisz proszę tu (gdzie dykcja ?)
z tej sytuacji nie wyjdzie i on to wie

ziomek ma nadzieje mimo tego bólu
mimo dwóch etatów ledwo tutaj daje radę
najchętniej by teraz poszedł do jakiegoś klubu
codziennie młody myśli w tą robotę huja kładę

robota biurowa była tak jak stare kapcie
wygodna znajoma ale niezbyt ekscytująca
w mroku widział tylko latarniе morską
która miała mu pokazać trochę światła

na czarno nie chce płacić zjebanеgo zusu (bo po co?)
takich historii jest wiele, nie rozliczany vat
mordziaty mówi weź nie denerwuj się, zluzuj
usprawniają handel jak vasco da gama
ktoś mnie zaczepi jestem całodobowogotowy na beef
tak jak na tym ossiedlu jebany monopol
jest melanż to oczywiście że polecę na free
e zihson dawaj lecisz

(ref)
ja wiem że ciebie też stać na to lepsze jutro
zmiana większa mniejsza to zawsze nowy start
spokojnie dziś lecisz po swoje wolniutko
trafi się jeszcze lepsze rozdanie twoich kart x2

(2 zwrotka)
czemu szary kowalski musi kombinować
a takie kurestwo sobie żyje ponad stan
ogromne korporacje chcą nami sterować
tam gdzie ty zawracasz ja ide tam

dziś białasie nie powtrzymasz mnie przed progresem

freestyle

(ref)
ja wiem że ciebie też stać na to lepsze jutro
zmiana większa mniejsza to zawsze nowy start
spokojnie dziś lecisz po swoje wolniutko
trafi się jeszcze lepsze rozdanie twoich kart x2
(outro)
nie jestem nowy na tej ulicy brak zmian
czas tu się zatrzymał bezlitośnie dla nas
niczym brak przesyłu przeciętym kablem lan



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...