azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zmarłym - spacer lyrics

Loading...

jak dziwnie duszno jest w domu
jakby przez otwarte okna wpadał dym
zamiast tlenu, a już rzygam gdy
usta otwiera i wiem:
jutro też pójdę na sp+cer
rozprostować krzyk
tyle go w nas że wylewa się
nawet u mnie na zadupiu

jesień jest piękna gdy płoną
ulice, a gniew się unosi nad miastem
w kieszeniach mam tyle ciężkich słów
że popękają chodniki

jesień jest piękna gdy płoną
ulice, a gniew się unosi nad miastem
coś poczuć wreszcie, dotknąć ciemności
z kopa wyjebać światu w twarz
i szydzić gdy krwawi
z odrazą splunąć, pójść dalej

ty myślisz że mnie to obchodzi?
mam gdzieś twój brzuch i czyjąś czarną dupę
chcę tylko nasycić się wrzaskiem
i śmieję się w głos gdy ktoś mówi:
„może coś…?”
znowu nic

po prostu chodź
chodź ze mną na sp+cer



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...