zvkrzx - tak jak buch lyrics
[zwrotka 1]
wchodzę w gówno białym butem
nigdy się nie pierdolę, a nazywają mnie fiutem
napierdalam jak na wojnie bo nigdy nie chodzę skrótem
dla nich jestem królem a oni, dla mnie są glutem
wpierdalam się jak do siebie
ciągle robię źle, już wiem ze nie skończę w niebie
jak już będę mordował no to przyjdę też po ciebie
ja siedzę w jacuzzi, a ty siedzisz w swoim chlewie
[zwrotka 2]
co dzień liczę czas i czekam aż zawita kosa
twój ziomek wykorkował bo znów przypierdolił w nosa
ja zawsze jestem czysty, ty nie umiesz żyć bez sztosa
zawsze wpiеrdalasz berło, ja opierdalam kokosa
znowu palisz papierosa
wciąż udajеsz, a wiesz ze wzywają cię niebiosa
do tego cięty jak osa
jeszcze będziesz szczekać, na pewno dostaniesz ciosa
[zwrotka 3]
ktoś mnie wkurwił to skończył na sorze
mówił mi: “przepraszam panie boże”
myślał ze modlitwa mu pomoże
właśnie tacy to skończą najgorzej
bo zaczynają się pruć
a potem narzekają no bo maja raka płuc
na ulicy musza pluć
bo flegma wypełnia ich cale ciało tak jak buch
[outro]
+kaszel+
Random Lyrics