a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zyla - nawijka lyrics

oni nie widzą o czym nawijać
dlatego jedyny to tu nawijam
i gniotę, rozdzielam kolejna kartkę
może będę miał kiedyś gardło zdarte
ale wiem że mi się opłaci
jak hajs z rapu mi rachunki opłaci
puki co nie potrzebuje
ciągle rymuje bo w sercu rap czuję
raz poleciałem na luzie (na wolnym)
weź to przesłuchaj i zrozum (dorośnij)
weź to zrozum i przesłuchaj (dorośnij)
nie wrzucam co wers rymów podwójnych
ale nawijam i nie ma mi równych
prawda siedzę godzinę nad minutą
fizyki prawo łamie jak izałak newton
i ciiiii

[ref]
pojawiłem się tutaj znikąd
i porywam was moją liryką
słabszy…
pojawiłem się tutaj znikąd
i porywam was moją muzyką
słabszy techniką mocniejszy liryką
nawijam o tym jak jest z moją kliką

ten kawałek to powrót do przeszłości
jak nie słyszałeś to nadrabiaj zaległości
z ości do kości nie przejdziesz za łatwo
ale możesz rozjebać i zrobić tu sajgon
ja kończę szesnastki nie wtyko w urodziny
weź się odpierdol i nie szukaj spiny
ja robię rap który mi się podoba
skacze po stylach macie pierdolnik w głowach
wersów 16+8 minęło
jebać pozerów bo chuj mają z tego
typie ja nie śpię na sianie
lecz na kartkach tutaj z rymami
teksty które ryją ci w bani
moi słuchacze to nie moi fani
tacy muszą mieć nasrane w bani
i ciiii

[ref]
pojawiłem się tutaj znikąd
i porywam was moją liryką
słabszy fizyką mocniejszy psychiką
nawijam o tym jak jest z mą muzyką
pojawiłem się tutaj znikąd
i porywam was moją muzyką
słabszy techniką mocniejszy liryką
nawijam o tym jak jest z moją kliką

- zyla lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS