żyto - na tej ziemi lyrics
na tej ziemi ft. żurek
[zwrotka 1: żyto]
na tej ziemi zipy są, lipy ni ma
jest sobota, więc weekend się zaczyna
jeden kolega już niestety kima
więcej wódki dla nas, weekend się zaczyna
do drugiego kolegi koleżanka zadzwoniła
ale jej odmówił, bo wolał sączyć drina
to, że siedzimy tutaj, to niczyja wina
zakopcone sortem, a za oknem zima
producent pijany, od wczoraj w mieszkaniu burdel
całe życie na melanżu, to bywa trudne
tani sok, tani tost, są używki również
jeden problem tylko – kto po wódkę pójdzie?
wczoraj w klubie gdzieś posiałem czapkę
ciachnięty ciut, podjechałem autem
wcześniej joint, pani w kasie, dałem kartę
teraz tu, żeby rap nie umarł, trzymam wartę
[refren: żyto & żurek] x2
na tej ziemi pijesz z kolegami, padasz sam
na tej ziemi jesteś sobą albo gówno wart
na tej ziemi szybko poznajesz chemii smak
na tej ziemi obrócisz w pył, trafisz w piach
[zwrotka 2: żurek]
na polskie ulicy stoją szare bloki
przed blokiem my, w oknach siedzą wywłoki
nie ma co robić baba cały dzień, to se obcina
kto wyjebał pralkę, a kto ma parchatego syna
głośno w piątkową noc, pod klatką różnie bywa
społeczniak nie rozumie i pedałów musi wzywać
na pewno się ucieszy, że wyłapiemy jakieś mandaty
jedna dupeczka pyta psa, czy może na raty
takim sposobem browar wyszedł nam za ponad stówę
mam ich chyba ze dwie taśki, byłoby parę stówek
telefon do ziomka – co robić? siedzi na kwadracie
może się nie rusza, to spalimy z nim po blancie
a my dalej w balet z osiedla prosto na miasto
niektórzy na nogach, inni znowu jadą taksą
trwać będzie długo nasza piękna balanżka
wiem, że dzisiaj pęknie jeszcze niejedna flaszka
[refren: żyto & żurek] x2
[zwrotka 3: żyto]
mach mi pomógł, on mi tak pomaga zawsze
znam paru takich, oni są po dragach zawsze
wasze zdrowie – powiem, ale jak pić zacznę
na tej ziemi to przedstawia się najciekawiej
załatwiłem sprawę, zadzwonił mój przyjaciel
miał coś dla mnie, więc szybko tam podjechałem
spotkałem kola, co z nim wczoraj przy barze stałem
pijany jeszcze, otwiera whiskey flaszkę
inny ze stanów zamówił rzeczy ładne
koszulki już przebrane i ciut za duże na mnie
łyknął jedynki bordo, gra nad mokasyny
z tamtej stronki też byśmy coś przykupili
żalimy się, nie puściła go kobieta
zrobił beef, ruszył w tan, a ona letarg
melanż wczoraj jak i dzisiaj – dwieście zeta
jak zaczynałem było dwadzieścia, rap na kasetach
[refren: żyto & żurek] x2
Random Lyrics
- sarah brightman - she does not see him lyrics
- wash - flicka da wrist remix lyrics
- a.r. rahman - chinnamma chilakkamma lyrics
- gambit - passionate lyrics
- fleet foxes - fool's errand lyrics
- ibex - hindi rap | tere liye lyrics
- kidd rese - ugly (remix) lyrics
- thalles öhai - thalles öhai - me desculpa lyrics
- elton john - live like horses - live finale version lyrics
- trev rich - three lyrics