żyto/noon - dawka lyrics
[zwrotka 1]
szedłem tam nocą, zaprosili mnie na party małe
była tam ona, podobno robi dobrze gałę
w drzwiach minąłem pałę, później jeszcze pał parę
od kwasa dreszcze, wszamałem duży kawałek
ktoś prawi o zasadach – są jak kurwy stare
zaraz ich nie będzie, są jak twój kawałek
co nic nie znaczy – szkoda, żebym czas tracił
nie mam braci, nie mam czasu dla blaci
wszyscy bladzi od tej chujowej koki
tłumaczę tym murzynom, ja niebieskooki
ona puściła soki, obok łóżka postawiła skoki
w knajpie czeka chłopak, a razem z nim stolik
nie lej mi wódki do koli i nie syp tej koki
mój drogi, pomieszały ci się epoki
mój drogi, ja nie jestem tu z powodu mody
wy to wszyscy głąby, stworzyło was instastory
[outro]
ja już nie piję, ale wy sie bawta
na mnie stonka, na ziomalu kaftan
w toku sprawa no i nie mam prawka
wyjebałaby cię z butów taka wrażeń dawka
ja już nie piję, ale wy sie bawta
na mnie stonka, na ziomalu kaftan
w toku sprawa no i nie mam prawka
wyjebałaby cię z butów taka wrażeń dawka
Random Lyrics
- nick schilder - tequila lyrics
- babydrill - check ups lyrics
- thrill satan - каждый день (every day) lyrics
- killa hakan - bana bana - elektro lyrics
- mile kitić - žena i mačka lyrics
- dk (ikon) - still in my lyrics
- mng (fra) - track ⏮ lyrics
- dissimulator - cybermorphism / mainframe lyrics
- amira berbo - easy lyrics
- kukon - jadę nie patrzę lyrics