azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

zyzek - hasło lyrics

Loading...

verse1
powiedz mi czy ja jestem chory
czy po prostu odwiedzają mnie demony
to chyba kolejne zatrute lovestory
dzwonią do mego serca telefony

w głowie ciągle nawiedzają nocne zmory
to chyba przez te codzienne horrory
ona chciałaby złapać mnie w swoje szpony
na ciele zostawia mi dziwne wzory

pre+chorus
proszę pokaż mi światło
czemu zawsze zdzieram gardło
zatańcz śmiało
podaj mi dłoń, żeby nie bolało
krzywe zwierciadło, to jest nasze hasło

chorus
ona patrzy na mnie krzywym okiem zdziera zе mnie szatę
nie będzie mniе stać na kolejną miłości ratę
hotelowy lokaj bardzo prosi o apel
to nie ostatnie słowo lecę na debatę

zaraz podjeżdżam tutaj nowym autem
wyjebane mam na ciebie przejdzie z czasem
kurwo lecę sobie nowe bloki nowy ja, gat d+mn
pokaże ci jak zyzol kradnie scenę, bez sciem
verse2
obok mike’a na biurku stoi łycha
z demonami pije z jednego kielicha
kręcą mnie jak najebana lesbijka
ale gdzie w tym wszystkim jest granica

tak naprawdę pale żeby przeżyć jutro
zezłości mnie jedynie złamane pióro
zadymione wnętrze ale tu jest duszno
jak chcesz przyjechać uważaj na ucho

pre+chorus

chorus

bridge
otwieram drogę
marzeniami
chciałbym zasypiać
ponad bogami
rozwiązywać problemy
słowami
nikogo już więcej
nie zranić

chorus



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...