0statni - przepraszam... lyrics
Loading...
boli mnie serce w przenośni jak i też nie
to wina kawy i to że przynoszę pech
życie mi zabiera tlen, gdyby nie ty i obietnice
chyba nie byłoby już mnie, przepraszam…
wylewam sm+tnych uczyć resztkę, już nie chcę płakać
jak będę zimnym chamem za mną nikt nie będzie płakał
bo po co… przecież takich nie warto jest znać
chciałbym do ciebie zadzwonić ale przeszkadza mi płacz
i nie to że twój płacz, tylko moje własne łzy
piszę ten tekst tylko po to by wyrzucić syf
który siedzi we mnie, zabiera twoje miejsce
nie wiem co z obietnicą, bo żyć już nie chcę
Random Lyrics
- sammy the fish - tigers on the roof lyrics
- asuncion - 001 lyrics
- komil - mamed polak lyrics
- c-$tacks & d-money - take a lesson (one) lyrics
- lovelyeddie - love me lyrics
- brockhampton - less vocal* lyrics
- kings of the city - wrong (muzzy remix) lyrics
- lil alien - bossoli lyrics
- tokyo police club - houston city lyrics
- gaea labelle - wannabe famous lyrics