3n1gm4 – intro lyrics
[zwrotka]
granice wyznaczam sobie coraz większe
nie wiem jak mam napisać piosenkę
kiedy wszystko zlewa mi się w jedną wielką breję
znowu cały tekst se kreślę
całą dyskografię tu przekreślę nawet
zrobię to dla siebie, nie dla ciebie
nie marzę o szczytach, a marzę o nowych pomysłach
czytam artykuły na necie
popijam trzecią kawę dzisiaj
dobry rok minął od pierwszych pytań
ja stawiam te znaki cały czas
zostawiam te znaki dlatego, bo chcę szambo wylać
gdzieś, gdzie nie oceni mnie żaden cieć
nie wiesz co jest pięć
obczaj wcześniejszе albumy i tu kurwa siedź
wpadłem w sieć własnych zagadеk
nie mogę wyjść z niej
za długo to odkladalem
bo życie mam nudne , ale jeszcze nie wszystko co chciałem spisałem
nie będę tu pisał lovesongów, bo póki co wieczny kawaler
gdy siedzę sam to czuję jak frajer
nie chcę przejmować się wcale
niepokoję się coraz bardziej
chcę zostawić tylko jebany ślad na trwałe
nie wiem jak mam dokończyć piosenki zaczęte
już dawno tak bardzo nie czułem się nieźle
z kolejnym dniem jest już coraz lepiej
ale nie wiem co będzie, kiedy się skończę
tak, kurwa wiem że nawinąłem to w pierwszej piosence
od początku miałem taką potrzebę
multum piosenek wjebanych do kosza
na ostatnich trackach tłumacze się tylko co mnie blokuje gdy chcę pisać songa
i co mnie wkurwia dokooła
enigmusa, menela i siebie znów wpuszczam do środka (ej)
Random Lyrics
- lil pete – can’t stop me lyrics
- austin butler – trouble lyrics
- astonead – running late lyrics
- downplay – get up lyrics
- tünzalə – istəyirəm lyrics
- the wrecks – dystopia lyrics
- moonchild sanelly – money tree lyrics
- miloe – winona (rework) lyrics
- j-raa – be someone lyrics
- 700 bliss – totally spies lyrics