3n1gm4 – święty spokój lyrics
[zwrotka 1]
każdy tekst jak odpad wtórny
portfel nie gruby
żadnych myśli brudnych
piszę wersy, kiedy mi sie nudzi
kiedy nie chce mi sie wychodzić do ludzi
od pisania mam odciski (ha)
od grania w fife znów odciski mam
jeszcze myśli trochę do spisania
rzucam się w nie całym sobą
pisanie tego jest jak autobiografia
pomiędzy wersami, tekstami, innymi badziewiami
chowam się i pierdolę cały czas
odpalam se szluga i mi zgasa kurwa, no bo wieje wiatr
gdy sam siebie słucham brakuje mi czegoś, no i wkurwia mnie fakt
nie do zniesienia jestem czasem sam dla siebie
chciałbym móc o sobie wszystko wiedzieć
ile dam radę trzymać na plecach to gówno całe
walczę z nim, walczę z sobą, walczę z czasem
[zwrotka 2]
wytykam go palcem
zaraz skończę 19
się czuję jakbym myśli przepisywał już lat temu paręnaście
mam spory plecak pełen piw, nie bagaż doświadczeń
wkurwia mnie gdy emocje moje nie są czasem w stanie być opisywane
ale każdą myśl, nawet najmniejszą staram się przepisywać na papier
Random Lyrics
- skumbagg – whole lotta shmouk lyrics
- toxiq – drogue dure drogue douce lyrics
- airblue moon – forever friends (moon ver.) lyrics
- davi crazy – texxtraño lyrics
- ramón peregrino – formosa presença / y usted, ¿cómo se llama? (en vivo) lyrics
- pete rodriguez – peace lyrics
- number girl – tombo the electric bloodred lyrics
- my epic – further up further in lyrics
- faithlo – the vibe(freestyle) lyrics
- queezy_the_gangster – boys don’t cry (remix) lyrics