azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

adoem – raaah lyrics

Loading...

niektórzy mnie skreślili, pociągnąłem za nich kreskę
już się przyzwyczaili, że odpadłem a dziś jestem
niektórych przekonań nie uda się zmienić za nic więc nie
warto jest próbować kiedy widzisz zanim wejdziesz
rozmówce co zblokował do swej małej bani wejście
jaki mam w życiu bilans ? odpowiedzi słychać różne nie
żałuję nic już dzisiaj, a widzę po minach różnie – wiem
jak co się odbija choć tego nie widać w l-strze – wiem
jak im się odbijam, nie mogą mnie strawić durnie ! nie !
czuć duże zdziwienie, nieprzewidywany sukces
zaskakuję tych co chcieli bym był pochowany wkrótce tych
niepoważnych, nic nie wartych jak plany po wódce ej
ból rodzi traumę, rodzi także ją ekstaza
możesz bać się swoich wspomnień
lub za często do nich wracać ej
każdy z nas ma zakres, w którym najlepiej się sprawdza ej
wyjść z niego jest błędem chociaż kusi wciąż przesada ej
godzisz się lub nie, ale jesteś genetycznie
uwarunkowany więc, działasz automatycznie
nawet jeśli bardzo chcesz, żyć autonomicznie
to tak w pełni nie da się, musisz mieć predyspozycje
biologia, socjologia, psychologia, dziedziczenie
i zostaje mało miejsca jak chcesz zadbać o sumienie
uwarunkowania z zewnątrz, wewnętrzne okoliczności
może być tak że przeżywasz beznadzieje z ciekawości
najgorsze warunki, życie sm-tne, martwe ego
wola trwania przyzwyczaja absolutnie do wszystkiego
a jak nie wiesz po co żyjesz to zadaj sobie pytanie
dlaczego się nie zabiłeś ? tam odpowiedź na nie znajdziesz
cierpienie jest jak gaz co wypełnia pomieszczenie
niezależnie od ilości zawsze równo się rozejdzie
chcesz zachować twarz gdy cierpisz i nagi jesteś
później chcesz tylko litości lub żeby się zabić wreszcie
są rzeczy wobec których wszyscy tracimy rozsądek –
nie tracą go psychole niewrażliwi na emocje
im bardziej reagujesz nienormalnie na patologie
tym bardziej jest wskazane byś myślał o sobie dobrze
ta
hejty w necie to dla mnie zbrodnia w afekcie
jakby bronił taką cipę to wniósłbym o niepoczytalność
ciężko o zdrową psychikę kiedy motyw jest zagadką
czy boli to ? nie bardzo, ale mówić o tym warto
kiedy wokół ci idioci mylą te głupoty z prawdą !
można współczuć nawet kurwa przy odrobinie empatii
hejt hejt hejt hejt – dla mnie zwykła nienawiść
ludzi którzy nie sk-mali o co chodzi
pogubili się w życiu prywatnym
a sens uczynili z beki i pisania śmieci – fakty
egzystencja jest jak walka o to kto kogo mocniej poskręca, naprzemienne wyrywanie serca
reanimowanie by mieć dostęp do źródełka
branie, danie, danie, branie i podsumowanie
kto przegrywa kto zwycięża
a potem depresja lub euforia
ładujesz baterie i od nowa
aż poczujesz że tak dłużej nie podołasz i memoriał
lub dalsze decyzje podejmujesz już z poziomu kolan
metafora



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...