a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

afront – podgłośń lyrics

[zwrotka 1: wyga]
robię tutaj hip hop, wiesz, znasz moją ksywkę
jestem janek, od dziś słabi mc płacą grzywnę
ty wnet weź to podkręć, bo oto mój portret
zaraz zmiękniesz jak cornflake, usłyszysz moja formę
spotkałeś się ze sztormem, morda w mordę chłopak
to ja jestem tym z moim w dewotek anegdotach
spadam jak kwaśny opad na łódź, mocy nie żałuj
podgłośń! prosto z bałut, wiesz, kto tu gra juz?
skreśl mnie. nie jestem już blokersem jak większość
miałem szczęście, bogatą krewną, nie jestem z zewnątrz
mam w sobie taki ferwor walki, chodź i mnie zagnij
chcesz tego więcej, joł, dam ci, tylko wstań i…
[refren: wyga]
podgłośń! nie umiesz mikrofonu nie podnoś
podgłośń! rap jest chory, przychodzę jako doktor
podgłośń! mam styl, mam warsztat, mam szansę
nie wziąłem nic dla siebie awansem
podgłośń! nie umiesz mikrofonu nie podnoś
podgłośń! rap jest chory, przychodzę jako doktor
podgłośń! mam styl, mam warsztat, mam szansę
nie wziąłem nic dla siebie awansem

[zwrotka 2: wyga]
jaracie się bouncem, ja zrobię wam tak, że
odpadniecie jak andrzej kukuczka to jan ten
co klucz ma do anten, by znów wam zrobić w domach
rzeźnię, wiesz, krew nie woda, tnę po mikrofonach
aby mieć gros dokonań
to lepsza rapu strona, tak, wiem. skromność jest mi obca
robisz coś. rób do końca, jeśli nie, zeżryj dropsa
jak bombside, pielęgnuję mój styl, mój akcent
dykcję, koncentrację ćwiczę zawsze
czytam o sprzęcie, non toper się uczę
zawsze, gdy cos spieprzę, mówię sobie: “jeszcze tutaj wrócę”
truć się? wole wśród czterech ścian pogłos
ej ty dupę podnoś i zaraz to podgłośń!

[skrecze: wyga & dj funksion]
niech cała polska usłyszy bałudzki hip+hop
[refren: wyga]
podgłośń! nie umiesz mikrofonu nie podnoś
podgłośń! rap jest chory, przychodzę jako doktor
podgłośń! mam styl, mam warsztat, mam szansę
nie wziąłem nic dla siebie awansem
podgłośń! nie umiesz mikrofonu nie podnoś
podgłośń! rap jest chory, przychodzę jako doktor
podgłośń! mam styl, mam warsztat, mam szansę
nie wziąłem nic dla siebie awansem

[wyjście: wyga & dj funksion]
podgłośń, podgłośń
podgłośń, podgłośń
podgłośń, podgłośń
podgłośń, podgłośń
podgłośń, podgłośń
podgłośń, podgłośń
podgłośń, podgłośń
podgłośń, podgłośń
podgłośń

- afront lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS