azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

alien jack – przegryw lyrics

Loading...

(ta)

i
mam na imię random, wstaję rano z mordą zajebaną
robię te ruchy jak garri kasparow
do roboty jeżdżę metrem, nie grand vitarą
kanar pyta się gdzie bilet + mówię, że nie jestem z tego kraju, gdzie zajebano mi marzenia + nie wierzę tym kłamcom
wypiłem drugą kawę, budzi ulic jazgot
i jestem taki sam jak ty, lecz wkurwiony za bardzo
muszę się rozglądać wkoło za uczciwą pracą
bo chuja płacą, a wymagania rosną
prezesi nowe domy mają na wyłączność
u mnie znów podwyżka w górę idzie + woda + kipi głowa
będę moczył stopy w kiblu, w weekend do jeziora
skurwysynu popatrz + każą płacić nam za chrust
ten młody znowu powie, że winny jest tusk
dzwoni siora, prosi mnie o parę złotych, mówię + dobra
chciałem zrobić przelew, ale nie mam dostępu do konta
całe życie uczę się na błędach
daję radę, myślę o nich, bo rodzina zawsze najważniejsza
braciak by trzy lata czekał w nfz+cie
mógłby nie doczekać za trzy lata
javeliny w rękę!
ref
jestem przegryw, bo jestem kiepski; ty
pokaż mi, w czym ty kurwa jesteś lepszy
jestem przegryw + najgorszy debil; i
życie przeleci dalej + niespłacony kredyt
jestem przegryw + spałem na lekcji
nic mi nie wyszło w życiu tylko zęby + heh
jestem przegryw + chciałem być wielki; dziś
nigdy nie bedę + bo paliłem skręty

udaje, że palę, ale tak naprawdę nie palę
a ci co tak robią są kurwa koniowałem

(ta)

ii
co tam ziombel + pytacie “nowy wątek”? bo poznałem dupę
czy się zakocham w niej, czy tylko splunę
znam was dobrze, a na co pisać to po latach jak męczę to na zwrotce
bo to co nagrywałem było potwierdzone
ja pierdolę, co za banał + sto razy powtarzane kłamstwa jako zdania + to musi być prawda;
to moja wina+ zawsze storytelling w duszy
nigdy nie byłem mądry, nigdy nie będę głupi
typy grożą palcem + na moje wychodzi zawsze
mój ziomo w pawilonach kończy drugą flaszkę
miałem podbić, ale mi to wyjdzie w pralce
za każdym razem przygody na weekend + niedziele z kacem
męczy mnie ten taniec + nowi ludzie gdzieś przy barze
wolałbym teraz z tobą wpatrywać się w konstelacje, i
w sumie mógłbym mieć to, ale nie mam
inni powiedzą: “taki los, czekaj na kolejną szansę”
ref
jestem przegryw, bo jestem kiepski; ty
pokaż mi, w czym ty kurwa jesteś lepszy
jestem przegryw + najgorszy debil; i
życie przeleci dalej + niespłacony kredyt
jestem przegryw + spałem na lekcji
nic mi nie wyszło w życiu tylko zęby + heh
jestem przegryw + chciałem być wielki; dziś
nigdy nie byłem + bo paliłem skręty



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...