azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

all bandits – robotnik lyrics

Loading...

a wszystko się zaczęło, gdy miał 16 lat
fabryce już harował jego ojciec i brat
od rana do wieczora, znowu do rana
z pracy do domu wlókł się na kolanach
przysięgał sobie wtedy, że to ostatni raz
że jakoś się stąd wyrwie i zawojuje świat
zaciskał mocno zęby i tylko łykał ślinę
a życie uciekało z godziny na godzinę
oi!

szybko się przyzwyczaił i nabrał nieco krzepy
do baru z kolegami, lubiły go kobiety
zapomniał o przysiędze, komin był jego światem
cieszył się, że w ogóle zarabia jakąś kasę
ożenił się niebawem, dzieci przyszły na świat
wtedy w jego fabryce zaczęło się źle dziać
on zapierdalał dalej na chatę, na rodzinę
a życie przemijało z godziny na godzinę
oi!

uu padła fabryka! a życie poszarzało
kaszlaki, mała nora, tyle, co mu zostało
dziś spędza dni pod sklepem, chla wina z kolegami
którzy w jego fabryce byli robotnikami

[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...